Nie wiesz gdzie pytać? Pytaj tutaj!! - archiwum

[Adrian]

48/28/19

[tarsus]

To ja tez sie zapytam tutaj:

Odbiornik 35Mhz - antenka dluga jakos na pol metra.
Musi byc prosto ulozona czy moge np. zwinać ja lekko i ulozyc na pace budy, czy jakikolwiek tam sposób?

[Bobas]

To ja tez sie zapytam tutaj:

Odbiornik 35Mhz - antenka dluga jakos na pol metra.
Musi byc prosto ulozona czy moge np. zwinać ja lekko i ulozyc na pace budy, czy jakikolwiek tam sposób?

skracajac antenę skraczasz zasięg a z racji ze na zawodach jesteś oddalony od modelu jakieś 3m to niczemu to nie przeszkadza

[Bandzior]

moze byc niechlujnie, omijaj metal... antena i odbiornik.

bedzie cacy.

[Sławek]

Kabelka antenki od odbiornika skracać nie należy ponieważ jest ona pochodną długości fali. Owijać na metalowych częściach typu stal, aluminium i inne również nie należy ponieważ tworzy się wtedy cewka jak również nie poleca się aby antena i odbiornik przebywały w miarę możliwości zbyt blisko silnika, pakietu itp bo powoduje to czasami dziwne zakłócenia chociaż przy 35FM nie powinno to mieć raczej wpływu

Pozdr

[Bandzior]

polecam, mi pomoglo

http://rc-trial.pl/viewtopic.php?t=2349

[tarsus]

Kabelka antenki od odbiornika skracać nie należy ponieważ jest ona pochodną długości fali. Owijać na metalowych częściach typu stal, aluminium i inne również nie należy ponieważ tworzy się wtedy cewka jak również nie poleca się aby antena i odbiornik przebywały w miarę możliwości zbyt blisko silnika, pakietu itp bo powoduje to czasami dziwne zakłócenia chociaż przy 35FM nie powinno to mieć raczej wpływu

Pozdr

Z matematycznego punktu widzenia powiedzialbym raczej krotnością

A w praktyce, skoro tak mowicie to ją skitram gdzies ladnie na pace dookola - sladu nie bedzie. Faktycznie nie mam zamiaru oddalac sie od modelu dalej jak na kilka-kilkanascie metrów. Dzieki

[Sławek]

Kabelka antenki od odbiornika skracać nie należy ponieważ jest ona pochodną długości fali. Owijać na metalowych częściach typu stal, aluminium i inne również nie należy ponieważ tworzy się wtedy cewka jak również nie poleca się aby antena i odbiornik przebywały w miarę możliwości zbyt blisko silnika, pakietu itp bo powoduje to czasami dziwne zakłócenia chociaż przy 35FM nie powinno to mieć raczej wpływu

Pozdr

Z matematycznego punktu widzenia powiedzialbym raczej krotnością

A w praktyce, skoro tak mowicie to ją skitram gdzies ladnie na pace dookola - sladu nie bedzie. Faktycznie nie mam zamiaru oddalac sie od modelu dalej jak na kilka-kilkanascie metrów. Dzieki

Pochodna krotności :

O pochodnej, która ma drugą pochodną (w punkcie lub w przedziale), mówimy że jest dwukrotnie różniczkowalna (odpowiednio w punkcie lub przedziale). Ogólnie, jeżeli funkcja ma n pochodnych na zbiorze otwartym, to nazywamy ją n-krotnie pochodną (różniczkowalną) na tym zbiorze.

No i mam konsensus

Pozdr

[tarsus]

Kabelka antenki od odbiornika skracać nie należy ponieważ jest ona pochodną długości fali. Owijać na metalowych częściach typu stal, aluminium i inne również nie należy ponieważ tworzy się wtedy cewka jak również nie poleca się aby antena i odbiornik przebywały w miarę możliwości zbyt blisko silnika, pakietu itp bo powoduje to czasami dziwne zakłócenia chociaż przy 35FM nie powinno to mieć raczej wpływu

Pozdr

Z matematycznego punktu widzenia powiedzialbym raczej krotnością

A w praktyce, skoro tak mowicie to ją skitram gdzies ladnie na pace dookola - sladu nie bedzie. Faktycznie nie mam zamiaru oddalac sie od modelu dalej jak na kilka-kilkanascie metrów. Dzieki

Pochodna krotności :

O pochodnej, która ma drugą pochodną (w punkcie lub w przedziale), mówimy że jest dwukrotnie różniczkowalna (odpowiednio w punkcie lub przedziale). Ogólnie, jeżeli funkcja ma n pochodnych na zbiorze otwartym, to nazywamy ją n-krotnie pochodną (różniczkowalną) na tym zbiorze.

No i mam konsensus

Pozdr

Skoro jednak długość anteny mozna by opisac jako funkcje liniową długości fali transmitowanej - funkcja taka nie bedzie miala drugiej pochodnej - wlasnie z racji swojej liniowosci. Zreszta pierwsza tez będzie stałą. Chyba ze rozpatrujemy stałą wartośc funkcji, ale wtedy dochodzimy do wniosku ze dla kazdej dlugosci fali antena musiala by miec wyjątkowo korzystną długość = 0

...albo jakos tak

[Sławek]

:}

[Bobas]

Kabelka antenki od odbiornika skracać nie należy ponieważ jest ona pochodną długości fali. Owijać na metalowych częściach typu stal, aluminium i inne również nie należy ponieważ tworzy się wtedy cewka jak również nie poleca się aby antena i odbiornik przebywały w miarę możliwości zbyt blisko silnika, pakietu itp bo powoduje to czasami dziwne zakłócenia chociaż przy 35FM nie powinno to mieć raczej wpływu

Pozdr

Z matematycznego punktu widzenia powiedzialbym raczej krotnością

A w praktyce, skoro tak mowicie to ją skitram gdzies ladnie na pace dookola - sladu nie bedzie. Faktycznie nie mam zamiaru oddalac sie od modelu dalej jak na kilka-kilkanascie metrów. Dzieki

Pochodna krotności :

O pochodnej, która ma drugą pochodną (w punkcie lub w przedziale), mówimy że jest dwukrotnie różniczkowalna (odpowiednio w punkcie lub przedziale). Ogólnie, jeżeli funkcja ma n pochodnych na zbiorze otwartym, to nazywamy ją n-krotnie pochodną (różniczkowalną) na tym zbiorze.

No i mam konsensus

Pozdr

Skoro jednak długość anteny mozna by opisac jako funkcje liniową długości fali transmitowanej - funkcja taka nie bedzie miala drugiej pochodnej - wlasnie z racji swojej liniowosci. Zreszta pierwsza tez będzie stałą. Chyba ze rozpatrujemy stałą wartośc funkcji, ale wtedy dochodzimy do wniosku ze dla kazdej dlugosci fali antena musiala by miec wyjątkowo korzystną długość = 0

...albo jakos tak

widzę ze pływam w zbyt płytkim bajorku intelektualnym by podjąć konwersację na tak bardzo wysokim poziomie czysto technicznym


a co do anten w odbiornikach to jeszcze jedno są anteny o długości 80 a nawet 120 cm to są tak zawne odbiorniki pełnym zasięgu i mozna wtedy latać nawet do 1000m ale komu się chce, te co nają pomiędzy 40 a 50 cm to mają mniejszy zasięg i do około 400 m, 2,4 GHz ma antenę coś około 6,... cm i też mają pełen zasieg, w/w dane i tak biorą w łeb ponieważ anteny w samochodach ile by nie miała to i tak przy 150 m traci zasięg albo model znika z pola widzenia :oo

[tarsus]

Dobra nastepne amatorskie pytanie. Bede malowal bude - plastik, uprzednio zmatowiony papierem sciernym. Pierwszym malowaniem skasowalem juz jedna bude wiec teraz wole spytac:

Jakich farbek uzywac? Zwykly plastik, malowanie na zewnatrz nie wewnatrz, z precyzyjnymi miejscami . Domyslam sie ze farba musiala by byc gestsza troche.
Aerografu nie mam i nie zamierzam nabywac, przynejmniej jeszcze nie teraz. Wiem ze sa gotowe farbki modelarskie w sprayach. A wiec potrzebuje taka w sprayu jako główny kolor oraz drugą czarna do malowania pędzelkiem drobnych szczegółów (klamki uszczelki okien itp)
Jakbyscie znali jakies "miedzynarodowe" nazwy lub typy, zebym mogl to dorwac tu w UK... jutro sie wybieram do wielgachnego sklepu modelarskiego wiec tam pownienem cos znalezc.

[edit]
Dorzuce odrazu drugie szybkie pytanko
Moje serwo nie skreca - slabe potwornie. Wiec jutro chce kupic mocniejsze oczywista.
Niestety nie mam skali porównawczej, ale jaki moment powinno miec servo zeby kola (jak np. seryjne z CRki) w miare swobodnie skrecaly sie pod obciazeniem takim wlasnie jak bloto czy przy ataku stromych trawersów pod skosem itp... Moje serwo na dywanie ma problemy ze skrecaniem kól na zblokowanych dyfrach....
nie wiem, 1kg/cm, a moze 10kg/cm wystarczy? -nie mam porównania niestety...

[Sławek]

1. Polecam farby w spray Motip - akrylowe samochodowe

2. Serwo najlepiej Hitec HS-645MG - sprawdzone i jest super - około 10 kg / 6V

http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=397

Pozdr

[Bandzior]

serwo 24 kg na tytanowych zebatkach podnosi 4 tomy encyklopedii jaby bylu z puchu i urywa wszytko co jest w zasiegu mostu...

bez komentarza....

[Sławek]

serwo 24 kg na tytanowych zebatkach podnosi 4 tomy encyklopedii jaby bylu z puchu i urywa wszytko co jest w zasiegu mostu...

bez komentarza....

Jest ryzyko, jest zabawa