Od zera do Defendera
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6929
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Może i dużo oklejania było, ale efekt jest
Deska pochodzi z zestawu z karoserią? Chyba u siebie mam jakąś inną w defie 110, stąd pytanie.
Deska pochodzi z zestawu z karoserią? Chyba u siebie mam jakąś inną w defie 110, stąd pytanie.
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Tak, decha jest z zestawu Injory. Oszukali mnie, banda dysydentów - sprzedali mi anglika. Trudno, przekładki robić chyba już nie będę. Najwyżej będę się wspinał na przeszkody lewą stroną, co zrobisz jak nic nie zrobisz
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Tak zrobiłem, dzięki za tip Teraz nic nie haczy Zrobiłem mocowanie budy na magnesach fi20, trzyma jak złoto. Można całość podnieść chwytając za nadwozie, podwozie nie odpadnie Kolejny temat to wyciągarka. Trochę się trzeba było naprodukować, żeby dobrze wyszło: ale efekt finalny mnie zadowala I tak wygląda po zamontowaniu w zderzaku Serwo zamontowane z tyłu Linka będzie prowadzona od zderzaka do serwa w rurce PTFE Plany na weekend były szerokie, ale rozładował się pakiet i stanąłem przed poważnym problemem. Próba naładowania kończyła się komunikatem "Connection break". Sprawdziłem kable, balanser i lipa, nie chciało ładować. Rozebrałem pakiet, rozlutowałem wszystko, sprawdzałem po każdej celi osobno i cały czas to samo, connection break. Już zrezygnowałem i zamierzałem szukać ogniw do kolejnego pakietu ale podłączyłem wieczorem jeszcze raz i to samo. Nagle za którymś razem załapał. Okazało się, że jest jakiś problem z wtyczką. Jak wcisnę ją do ładowarki do końca to nie ładuje, jak tylko do połowy - to działa.
Zajęło mi to dzisiaj prawie cały dzień, od południa do wieczora. Lutowanie, rozlutowywanie, sprawdzanie, mierzenie itp. Wrrrrr, ale jestem zły!
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Fajnie Ci to wychodzi ... jak masz ruchomą kierownicę to obowiązkowo kierownik musi mieć łapkę na kierownicy i żeby było że nią kręci
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Spoko, kierownik już do mnie leci. Naszukałem się srogo, przeczesałem całe Ali i niestety, wyszło, że Nathan Drake najbardziej mi pasuje.
Wyciągarka ogarnięta, lina podłączona, wszystko śmiga jak należy.
Wyciągarka ogarnięta, lina podłączona, wszystko śmiga jak należy.
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
No i ładnie, Def ukończony w 95%. Zapodaj foty jakieś całości.
Ja niestety chyba zamawiam niższe amorki, mam 100mm i zastanawiam sie czy brac tak jak ty 90mm czy niżej.
Ja niestety chyba zamawiam niższe amorki, mam 100mm i zastanawiam sie czy brac tak jak ty 90mm czy niżej.
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
hmm, poniżej 90mm może być problem. Musisz pomierzyć dokładnie, czy koła ładnie wejdą w nadkola i nie będzie nic tarło. Budę najlepiej posadzić jak najniżej na ramie, przy dużych kołach odległość pomiędzy błotnikiem a oponą będzie niewielka.
Jak coś to mam nieużywane niebieskie 90mm od Injora jak nie chcesz czekać na dostawę z Ali.
Co do 95% to trochę za bardzo optymistycznie. Póki co cały porozkręcany. Projektuje własne pudełko na odbiornik, chcę wydrukować nadkola, bo bez nich wg mnie auto słabo wygląda.
Brakuje oświetlenia i bagażnika dachowego, które zamówiłem o chińczyków ale coś słabo z transportem. Wciąż idzie do mnie kierownik. Muszę dopracować kręcenie kierownicą w serwie. Potem trzeba będzie coś pokombinować z kablami, bo powoli robi się tego dużo.
Dalej nie mam apki i odbiornika, korzystam z pożyczonych z Wranglera.
Także ten teges, jak mówiłem na początku, projekt długoterminowy.
Jak coś to mam nieużywane niebieskie 90mm od Injora jak nie chcesz czekać na dostawę z Ali.
Co do 95% to trochę za bardzo optymistycznie. Póki co cały porozkręcany. Projektuje własne pudełko na odbiornik, chcę wydrukować nadkola, bo bez nich wg mnie auto słabo wygląda.
Brakuje oświetlenia i bagażnika dachowego, które zamówiłem o chińczyków ale coś słabo z transportem. Wciąż idzie do mnie kierownik. Muszę dopracować kręcenie kierownicą w serwie. Potem trzeba będzie coś pokombinować z kablami, bo powoli robi się tego dużo.
Dalej nie mam apki i odbiornika, korzystam z pożyczonych z Wranglera.
Także ten teges, jak mówiłem na początku, projekt długoterminowy.
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Pytanie, jak zrobić nadkola? Mam modele 3d do Wranglera, chciałem je modyfikować ale już widzę, że będę to musiał z 10 razy poprawiać zanim będą pasować a poprawianie cudzej pracy wcale proste i szybkie nie jest. Wolę zrobić od początku po swojemu. Tylko jak złapać wymiary? Mam pomysł, żeby wyciąć kartonik, poukładać żeby było dobrze a następnie zwymiarować i zrobić model 3d.
- przemo_m
- Garażowy Przodownik
- Posty: 508
- Rejestracja: 2020-05-12, 18:19
- Imię: Przemo
- Podziękował : 1 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Sposób z modelem z kartonu jest to fajny sposób i z pewnością zaoszczędzi pracy pracy drukarki i filamentu. Ja jak coś robię to suwmiarka w dłoń, model blisko komputera i zaczynam rysować. To że mi jakaś część nie wyjdzie za pierwszym razem to się już przyzwyczaiłem, ale każde kolejne rysowanie czegoś od nowa idzie znacznie szybciej w porównaniu do popełnionych wcześniej błędów takie moje zdanie ... oczywiście nie każdy musi się z nim zgodzićszafir51 pisze: ↑2021-01-28, 15:45Pytanie, jak zrobić nadkola? Mam modele 3d do Wranglera, chciałem je modyfikować ale już widzę, że będę to musiał z 10 razy poprawiać zanim będą pasować a poprawianie cudzej pracy wcale proste i szybkie nie jest. Wolę zrobić od początku po swojemu. Tylko jak złapać wymiary? Mam pomysł, żeby wyciąć kartonik, poukładać żeby było dobrze a następnie zwymiarować i zrobić model 3d.
Co do poprawiana cudzej pracy się zgodzę ... w większości przypadków jest to walka dużo trudniejsza niż narysowanie czegoś od nowa.
Ale pokaż w końcu landka w całości bo póki co widzimy go zawsze w częściach a nie ma ani jednej fotki w całości .... nie bądź taki i podziel się z nami
Re: Land Rover Defender D130 by szafir51
Nie ma go w całości, bo nie jest złożony. Póki co nawet jak buda leżała na podwoziu to i tak wszędzie wystawały kable
Też mierzę wszystko suwmiarką ale z nadkolami jest ten problem, że nie za bardzo jest jak to pomierzyć, bo są różne załamania, przewężenia, ciężko to jakoś sensownie zwymiarować. Dlatego pomysł z kartonem a dopiero potem wymiarowanie i przeniesienie do komputera.
Też mierzę wszystko suwmiarką ale z nadkolami jest ten problem, że nie za bardzo jest jak to pomierzyć, bo są różne załamania, przewężenia, ciężko to jakoś sensownie zwymiarować. Dlatego pomysł z kartonem a dopiero potem wymiarowanie i przeniesienie do komputera.