Bobas pisze:
nie lubię pertoli miąłem swego czasu Atack CARSONA, ale jakoś mnie to nie ciągło, głośne, ciężkie i śmierdzące
jak kupiłem swojego CARSONA Atack i śmigałem nim na wiosce koło swojego drugiego domku to dość czesto zjawiał się lesniczy zwabiony warkotem silnika bo myslał że ktoś w lesie drzewo kradnie i napierdziela piłą łańcuchowa
Bobas pisze:a to widzę że Kolega Centralę widział Atack był pierwszym z tego typu modeli w owym czasie
oj dawno, dawno widział i dostał namiary o ile dobrze pamiętam od Marcina na kogoś z Poznania odnośnie rc trialu i być może to właśnie z Tobą pierwszy raz rozmawiałem co i jak i z czego zrobić a później trafiłem tu
Bobas pisze:a to widzę że Kolega Centralę widział Atack był pierwszym z tego typu modeli w owym czasie
oj dawno, dawno widział i dostał namiary o ile dobrze pamiętam od Marcina na kogoś z Poznania odnośnie rc trialu i być może to właśnie z Tobą pierwszy raz rozmawiałem co i jak i z czego zrobić a później trafiłem tu
Powiem więcej dzwoniąc kiedyś do W-wy przełączyło na Poznań i tez se z Jurkiem pogadałem choć nawet o tym nie wiedział
nie lubię pertoli miąłem swego czasu Atack CARSONA, ale jakoś mnie to nie ciągło, głośne, ciężkie i śmierdzące
dzwoniąc kiedyś do W-wy przełączyło na Poznań i tez se z Jurkiem pogadałem choć nawet o tym nie wiedział 
pozazdrościć 