... zaprawdę powiadam Wam CRAWLER-y powracają
- Jaroma
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 173
- Rejestracja: 2010-05-18, 21:13
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: Gdynia
Litości... zacząłem budować crawlera zgodnie z światowymi trendami, zakupiłem clody silniki dwa serwa... a tu jakieś takie ograniczenia... samo słowo crawler w głowie generuje mi obraz pojazdu składającego sie tylko z wilkich kół, obu skrętnych osi i z gigantycznym wykrzyżem...
W 1:1 w extremie tez smigają skorpiony z tylną osią skrętną, silnikami 5,7litra i amorami za miliony które przegrywają w błocie z samurajem ze śmietnika za 6tysi... Darujcie sobie te ograniczenia i podziały, dobrze przygotowana trasa zweryfikuje kazdego z osobna.. najpierw kierowca jedzie w drugiej kolejności pojazd się liczy :oo
Co do silników elektrycznych w 1:1 to poki lobby naftowe trzyma łape...bla bla wiadomo... niemniej jednak prace trwają i takie sobie mitsubishi zaprezentowało prototyp auta z czterema silnikami elektrycznymi, po jednym na każdym kole ja już chce takie pajero moment obrotowy dostępny od zera.. coś pięknego...
W 1:1 w extremie tez smigają skorpiony z tylną osią skrętną, silnikami 5,7litra i amorami za miliony które przegrywają w błocie z samurajem ze śmietnika za 6tysi... Darujcie sobie te ograniczenia i podziały, dobrze przygotowana trasa zweryfikuje kazdego z osobna.. najpierw kierowca jedzie w drugiej kolejności pojazd się liczy :oo
Co do silników elektrycznych w 1:1 to poki lobby naftowe trzyma łape...bla bla wiadomo... niemniej jednak prace trwają i takie sobie mitsubishi zaprezentowało prototyp auta z czterema silnikami elektrycznymi, po jednym na każdym kole ja już chce takie pajero moment obrotowy dostępny od zera.. coś pięknego...
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Jeśli wolno, dwa słowa ode mnie.
Często w rozmowach nazywałem nasze modele "polskimi crawlerami" mając na myśli to, iż w odróżnieniu od "klasycznego" crawlera opartego na mostach MOA my domowym sumptem przy użyciu: zwykłych mostów, wałów i przekładni typu R2 stworzyliśmy coś na wzór crawlerów.
I powiem że te modele bardzo "misie" podobały. Natomiast - i tu dochodzę do sedna - uważam iż z racji sposobu przeniesienia napędu crawlery MOA i crawlery na wałach mają istotnie różne możliwości terenowe. Co nie znaczy że takie modele są skazane na przegrywanie, ale różnica w zdolnościach i możliwościach wg mnie jest.
Powiem coś co w dobie mnożących się /przynajmniej na razie w teorii/ klas nie zyska aprobaty. Ale na podstawie tego co napisały zainteresowane crawlerami osoby ja widzę wyraźnie dwie różne klasy crawlerów:
1. "polskie crawlery": mosty, wały, jedna oś skrętna, jeden silnik, jakieś tam ograniczenia dotyczące kół, szerokości, rozstawu itd.
2. "klasyczne crawlery": mosty MOA, wielkie koła, długość i wielkość jak tak kto chce itd.
Powyższy podział jak i wymogi podaje tylko przykładowo w skrócie i pewnie z pominięciem wielu szczegółów, chodzi mi o samą idę.
p.s. mnie bliższe są "polskie crawlery", ale to kwestia gustu
p.s. dodam również iż wobec inicjatywy BOBASA może nam się zamieszać sprawa z klasą Extrem /nie mylić z klasą Sport/, która miała być przytułkiem dla niewyżytych Sportów i poszukujących swego miejsca dawnych Crawlerowców
ale to dla tej dyskusji jest nieistotne
BOBAS jestem z Tobą bo jesteś większy i wzbudzasz pewne zaufanie
Prośba do Kolegów o stonowanie wypowiedzi, to jakoś dojdziemy do porozumienia :W
Często w rozmowach nazywałem nasze modele "polskimi crawlerami" mając na myśli to, iż w odróżnieniu od "klasycznego" crawlera opartego na mostach MOA my domowym sumptem przy użyciu: zwykłych mostów, wałów i przekładni typu R2 stworzyliśmy coś na wzór crawlerów.
I powiem że te modele bardzo "misie" podobały. Natomiast - i tu dochodzę do sedna - uważam iż z racji sposobu przeniesienia napędu crawlery MOA i crawlery na wałach mają istotnie różne możliwości terenowe. Co nie znaczy że takie modele są skazane na przegrywanie, ale różnica w zdolnościach i możliwościach wg mnie jest.
Powiem coś co w dobie mnożących się /przynajmniej na razie w teorii/ klas nie zyska aprobaty. Ale na podstawie tego co napisały zainteresowane crawlerami osoby ja widzę wyraźnie dwie różne klasy crawlerów:
1. "polskie crawlery": mosty, wały, jedna oś skrętna, jeden silnik, jakieś tam ograniczenia dotyczące kół, szerokości, rozstawu itd.
2. "klasyczne crawlery": mosty MOA, wielkie koła, długość i wielkość jak tak kto chce itd.
Powyższy podział jak i wymogi podaje tylko przykładowo w skrócie i pewnie z pominięciem wielu szczegółów, chodzi mi o samą idę.
p.s. mnie bliższe są "polskie crawlery", ale to kwestia gustu
p.s. dodam również iż wobec inicjatywy BOBASA może nam się zamieszać sprawa z klasą Extrem /nie mylić z klasą Sport/, która miała być przytułkiem dla niewyżytych Sportów i poszukujących swego miejsca dawnych Crawlerowców
ale to dla tej dyskusji jest nieistotne
BOBAS jestem z Tobą bo jesteś większy i wzbudzasz pewne zaufanie
Prośba do Kolegów o stonowanie wypowiedzi, to jakoś dojdziemy do porozumienia :W
- Jaroma
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 173
- Rejestracja: 2010-05-18, 21:13
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: Gdynia
Zobacz moj temat i pierwsze 3 posty.... w pierwszym pości zaprezentowałem koncepcję w następnym dostałem poradę że lepiej na clodach... ale nieugięty skończyłem mojego "polskiego crawlera" pojechałem do ogrodu w terenik i po 30min rozkręciłem...zotornik pisze: ..."polskie crawlery"
IMO "polski crawler" nie ma nic wspólnego z crawlerem... to zwykła fura do extremu bez budy i siedzeń... tylko że ja się nie znam, w temacie RC jestem nowy jedynie doświadczenia ze zmoty i błota po cyce mam....
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Jaroma - Twoje doświadczenia i tak są większe niż moje bo ja tylko obserwowałem nasze forumowe modele w akcji, samemu nigdy nie mając crawlera.
Ale Twoja wypowiedź tylko potwierdza to co napisałem wyżej, iż "polski crawler" i klasyczny to maszyny o bardzo różnych zdolnościach terenowych - /tak ja to zrozumiałem/.
Jedne i drugie mają zapewne swoich fanów i zwolenników. Być może jedne i drugie mogły by jechać razem tylko być oddzielnie punktowane, to są sprawy do decyzji przez osoby zainteresowane.
Natomiast unikałbym określeń prawdziwe i nieprawdziwe crawlery, bo obecnie na rccrawler.com można znaleźć liczną rodzinę modeli crawleropodobnych opartych na napędzie wałowym.
Może niesłusznie skupiłem się na tych wałach, jednak wydaje "misie", że to jeden z istotnych elementów technicznych które wpływają na przyglebienie modelu a tym samym jego możliwości terenowe.
p.s. w jednym się nie zgadzam z BOBASEM - dwa mosty skrętne to część kwintesencji modeli typu crawler
Ale Twoja wypowiedź tylko potwierdza to co napisałem wyżej, iż "polski crawler" i klasyczny to maszyny o bardzo różnych zdolnościach terenowych - /tak ja to zrozumiałem/.
Jedne i drugie mają zapewne swoich fanów i zwolenników. Być może jedne i drugie mogły by jechać razem tylko być oddzielnie punktowane, to są sprawy do decyzji przez osoby zainteresowane.
Natomiast unikałbym określeń prawdziwe i nieprawdziwe crawlery, bo obecnie na rccrawler.com można znaleźć liczną rodzinę modeli crawleropodobnych opartych na napędzie wałowym.
Może niesłusznie skupiłem się na tych wałach, jednak wydaje "misie", że to jeden z istotnych elementów technicznych które wpływają na przyglebienie modelu a tym samym jego możliwości terenowe.
p.s. w jednym się nie zgadzam z BOBASEM - dwa mosty skrętne to część kwintesencji modeli typu crawler
- Bobas
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 2103
- Rejestracja: 2008-01-23, 15:47
- Imię: Łoligator
- Lokalizacja: z EPPK
- Otrzymał podziękowań: 1 razy
faktycznie Wojtku ten zapis z osią skrętną był troszkę mało przemyślany za co przepraszam i poprawiłem to, ale resztę pozostawim bez zmian
co do jak to ładne nazwan "polskie crawlery" jak dzis pamiętam jak w Mirowie Marianek pokazał dwa swoje cawlery, dodam że na tam ten czas pierwsz w Polsce, i tu może dlatego też idę w tą stronę, prostota budowy, lekkość wykonania to mnie właśnie urzekło w nich, później Marcin zaprezentował swojego crawlera, ładna maszyna moc i prędkość lecz brakowało w tej konstrukcji lekkści na mostach silniki,pezkładnie, serwa poprostu było tego troszkę dla mnie za dużo, i stąd moje ograniczenie co do napędu, i powrót do korzeni "polskiego crawlingu" a to że w USA mają inaczej, nie jestem w USA, a zresztą oni też zaczynali od takiego rozwiązania
co do jak to ładne nazwan "polskie crawlery" jak dzis pamiętam jak w Mirowie Marianek pokazał dwa swoje cawlery, dodam że na tam ten czas pierwsz w Polsce, i tu może dlatego też idę w tą stronę, prostota budowy, lekkość wykonania to mnie właśnie urzekło w nich, później Marcin zaprezentował swojego crawlera, ładna maszyna moc i prędkość lecz brakowało w tej konstrukcji lekkści na mostach silniki,pezkładnie, serwa poprostu było tego troszkę dla mnie za dużo, i stąd moje ograniczenie co do napędu, i powrót do korzeni "polskiego crawlingu" a to że w USA mają inaczej, nie jestem w USA, a zresztą oni też zaczynali od takiego rozwiązania
- Marcin
- Weteran / AT!
- Posty: 5128
- Rejestracja: 2006-11-27, 13:31
- Imię: M
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 14 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
pytać zawsze można tylko co wniesie to pytanie poza dodatkowym postem na forum. Zrób clawlera i jużSamuraj pisze:Nie mogę się spytać?
zresztą to moderatorów robota co ja się tu ładuje :ok
Ostatnio zmieniony 2011-06-28, 15:25 przez Marcin, łącznie zmieniany 2 razy.