LC79 Onca

[Pirx]

Ok, Wilga za niecały miesiąc więc chyba najwyższy już czas na comming out.
Zafascynowały mnie Toyoty LC79 tuningowane przez firmę Onca Racing tak bardzo, że zapragnąłem zrobić coś podobnego w skali 1:10.
Już ponad pół roku temu zakupiłem części z niedokończonego projektu Bastiana i bardzo wolno zabrałem się do roboty.

Lista części jest następująca:
Karoseria, felgi i inne niezliczone dodatki dedykowane do karoserii LC70 od Killerbody,
Zderzak ARB od od czecha
Opony - PITBULL ROCK BEAST 1.55
Silnik - SURPASS HOBBY 5-Slot 540 17T
Regulator: 1080 HW
Serwo - JX 6221mg
Mosty - MST MSA
Napęd - Reduktor HPI 7.4:1 + Rozdzielacz T1 2.18:1 + wały od Traxxasa
Wyciągarka - JX 6221mg 360
Rama zrobiona przeze mnie na wzór ramy Jerrego + parę polutowanych rurek tu i tam.

Kolor prawdopodobnie będzie biały. Wygląda "tak sobie" ale przynajmniej nie będę się wkurzał jak się porysuje
Zostało mi jeszcze sporo pracy więc trzymajcie kciuki.

p.s. Mam nadzieję, że zderzak nie jest zbyt "śledzikowaty" i nadaje się do scaled? Ogólnie jeśli coś jest nie tak to bardzo proszę o uwagi póki jeszcze jest czas na poprawki.

[ges]

Ulaaalaaa. Fajny bedzie.

[UZI]

Ooo fajnie

[Radek]

Fajna fota, jak by nie tło to jak z warsztatu 1:1, trzymam kciuki za projekt

[Pirx]

Trochę ruszyło. Już jeździ. Muszę jeszcze popracować nad tą Kablową Stajnią Augiasza (nie cierpię tej roboty) i będę mógł zabrać się za nadwozie (tą robotę cierpię).
Z elementów mechanicznych mam jeszcze problem z tylnym wałem. Ponieważ przekładnię T1 dałem dość mocno z przodu (żeby zmieściła się bez rzeźbienia pod wnętrzem) tylny wał ma niecałe 14 cm długości. Obecnie wał jest zrobiony z dwóch Traxxasowych cieniasów ale przy takim rozciągnięciu nie wróżę im długiego żywota. Są długie wały metalowe u Chińczyków ale nie wiem co wybrać. Czy możecie mi polecić jakąś konkretną sprawdzoną markę?
Po urodzinach zaszalałem i zakupiłem zestaw do aerografii (jeszcze w drodze). Model na razie wygląda jak wóz pogrzebowy więc na pewno dojdzie trochę kolorków. Chciałbym pobawić się z lekkim wheteringiem czy jak to się tam nazywa.... . Mam nadzieję, że jakoś to opanuję i nie zepsuję malowaniem modelu.
Co myślicie o takim malowaniu?

Co myślicie o takim malowaniu?

Edit: nie jestem zadowolony z przedniego zderzaka. Na razie zostanie jak jest ale w przyszłości pomyślę nad wyrzeźbieniem czegoś innego z metalu.
Obecnie waga 3,1 kG z pakietem. Dojdzie jeszcze sporo detali (drzwi na przykład), kierowca, ołów w kołach. Pewnie znowu wyjdzie mi 3,5 kg

[KrzysiekB]

Nabiera kształtów. Działaj działaj trzymam kciuki za projekt. Pewnie i tak zdążysz do pierwszej rundy.
Mam nadzieję że będzie jak najszybciej.

[Maperro]

Szykuje się świetny model
Wzór malowania i efektowny i z przewagą naturalnego koloru budy:) Ja bym weathering odpuścił ... Bardzo łatwo przegiąć i zniweczyć efekt starannego malowania a nasze modele i tak się samoczynnie "wheateringują" .
Ps. Jakie aero zamówiłeś , kompresor czy butla?

[Pirx]

Dziękuję! Obym niczego nie spaprał!
Wheatering planuję bardzo delikatny - jeśli w ogóle, a może tylko wash? Zobaczymy.
Co do sprzętu to za poradą specjalisty zamówiłem Ammo of Mig Aircobra + kompresor bezolejowy z butlą Fine Art A5000.
Malować będę farbami nitrocelulozowymi, prawdopodobnie Gunze seria C.
Gwoli wyjaśnienia: aero w życiu nie trzymałem w rękach. Do tej pory malowałem tylko sprayami a cała moja wiedza opiera się na filmikach z youtuba... no ale jakoś trzeba zacząć. Biorę sprawę na poważnie dlatego nie oszczędzałem na sprzęcie. Oprócz RC chciałbym też sklejać "zwykłe" modele: pancerka i lotnicze WWII.

[Bandzior]

nie ma jak samoczynne w terenie zdobyta patyna, ryski,obicia ... chyba że rdza ma być to inna sprawa.
fajny projekt

[Maperro]

Fajny zestaw
Do dużych 1/10 , 1/8 modeli przyda ci się dysza 0,4-0,5 - 0,3 na dużej powierzchni bywa męcząca.
Najważniejsze : Dokładnie czyść aerograf po każdym użyciu. Do czyszczenia polecam https://www.mojehobby.pl/products/Mr.-T ... 400ml.html i mini szczoteczki do zębów typu "slim brush".
Z farbami nitrocelulozowymi od Gunze mam bardzo złe doświadczenia..... Żrą się prawie ze wszystkim (myślę tu o "chemii" modelarskiej) innym a w szczególności z akrylami i lakierami opartymi o akryl. Fakt bardzo ładnie kryją i mają świetne barwy. Jeśli myślisz też o modelarstwie typowo redukcyjnym radziłbym paletę farb oprzeć o akryle np: Tamiya seria XF albo AK -interactive czy też Mig. Większość dostępnych na rynku gotowych preparatów do weatheringu jest olejna więc się nie gryzą z akrylami. Ja maluję najczęściej tak :
-Podkład najczęściej z puszki Tamiya Surface Primer
-Kolory zasadnicze akryl Tamiya , Mig, AK -interactive. Ostatnio przechodzę stopniowo na AK dają bardzo fajną pół-matową powierzchnię można kłaść kalkomanie bez obaw że będą "błyszczeć".
-Rozdzielacz i przy okazji podkład pod kalkomanie (jeśli nie maluję farbami AK) -sidolux (tak płyn do parkietów)
-Weathering -łosze , filtry , proszki , kredki , itp ... itd...
-lakier finalny - oczarowała mnie seria lakierów Lucky Varnish od Ammo Mig wersja Ultra-Matt dobrze położona (i dobrze odczekana 24h na wyschnięcie)jest naprawdę ultra-matowa w modelarstwie pancernym dla mnie zdecydowany numer 1 wśród lakierów no ale właśnie one są akrylowe i dlatego nie stosuję farb serii C ...
się rozpisałem ... i lekki off-top ...
Pozdrawiam

[Pirx]

Mi taki offtop nie przeszkadza, a że to mój garaż to chyba wszystko ok? Bardzo Ci dziękuję za wszystkie uwagi i jeśli cokolwiek przyjdzie Ci do głowy mniej lub bardziej związanego z tematem aerografii w ogólności i mojego modelu w szczególności to wal śmiało.
Nitrocelulozę polecono mi ze względu na dużą wytrzymałość mechaniczną z tym, że zostałem ostrzeżony, że to "trudne" farby. Do modelarstwa "klasycznego" pewnie będę używać zwykłych akryli...
Jako podkład mam zamówiony Mr.Finishing Surfacer SF-289 a do rozcieńczania bęę używać LEVELING THINNER to chyba powinno zagarć?
Moje dotychczasowe doświadczenia z akrylami w sprayu są takie, że bardzo łatwo złapać zadrapanie i wtedy wychodzi biały plastik co strasznie mnie wkurza (teraz własnie wpadłem na pomysł, że może wtedy trzeba jakąś kredkę nałożyć np. imitującą rdzę?). Właściwie to właśnie z tego powodu model miał być pomalowany cały na biało ale jak dołożyłem ostatnio czarne elementy to stwierdziłem, że to słabo wygląda i chciałbym coś bardziej kolorowego.
Czy możesz mi powiedzieć ile mniej więcej będę potrzebował farby na taki model? Puszkę musiałbym mieć przynajmniej 200 ml ale z aerografem to chyba zupełnie co innego (w puszce większość objętości to pewnie gaz)? Nie wiem czy mam dać farbę w satynie czy połysku? A może mat i na to bezbarwny? Bezbarwny powinienem chyba dać tak czy siak skoro ma być odporny na zadrapania? Milion pytań w głowie.... W sumie to mało co wiem....

[UZI]

Z moich doświadczeń wynika że farb Gunze C nie ma się co bać. Są to najlepsze farby na rynku na głowę bija wszystkie inne jeśli chodzi o jakość powierzchni i własności mechaniczne i jest cała masa kolorów ja używam je z powodzeniem od lat. Ich użycie jest proste choć niestety zdecydowanie bardziej śmierdzą jak akryle. Są też bardziej agresywne więc faktycznie trzeba tak zaplanować malowanie modelu aby nie pokrywać nimi wcześniejszych warstw z farb olejnych lub akrylowych. Natomiast w drugą stronę nie ma problemu żadne inne farby ich nie uszkadzają (za wyjątkiem niektórych lakierów chemoutwardzalnych). Zaletą farb celulozowych jest również szybkie schnięcie co pozwala na obróbkę farby (polerowanie) już po trzech dniach od malowania (akryle co najmniej 7do 10 dni a oleje 21 dni. Jakość powierzchni po polerowaniu jest doskonała co przy innych farbach wychodzi rożnie. Do rozcieńczania używam Mr. color Thinner:
https://www.m-zone.pl/mr-color-thinner-400ml.html
Jako podkłady daję surfacery Gunze, najlepiej 1200. Ale przed podkładem dobrze jest zmatować powierzchnię plastiku drobnym papierem wodnym 800 i umyć model woda z mydłem (ludwik) dokładnie wypłukać i wysuszyć. Całkiem niezłe podkłady epoxydowe robi Novol Spectral, też polecam.
Dla przykładu mój model malowanych tymi farbami, Wittman D12 Bonzo skala 1/32:

[Maperro]

Zgadzam się farby nitro -celulozowe są odporne i tworzą lekko "gumkowatą" powierzchnię ale czy ten stopień wytrzymałości zmieni coś w modelu trialowym? Śmiem wątpić. Kamienie i gałęzie to co innego niż palco-macanie a ja bym się obawiał czy nawet z małego zadrapania nie zejdzie cały "płat" farby.
Leveling Thiner jest rewelacyjnym rozcieńczalnikiem , miesza się świetnie i z olejami i akrylami, generalnie cała chemia Mr.Hobby to pierwsza liga.
Co do połysku : Wszystko zależy od tego jaki efekt chcesz uzyskać. Ja preferuję połysk albo pół-połysk. Po pierwsze błyszcząca powierzchnia powoduje brak srebrzenia kalkomanii a po drugie nie łapie w mikro-pory cząstek farby z filtrów , washy czy pigmentów.
Jeśli chcesz wykonać malowanie takie jak na wzorcowej fotce w tym wątku sugerował bym pomalować jedynie elementy kolorowe a biały zostawić goły plastik.
Co do objętości farby. I tu znów dużo zależy od tego co i jak. Jeśli chcesz malować białą budę , zamów biały surfacer , one mają rewelacyjne krycie na to dopiero farba główna biała w takim układzie 20ml powinno wystarczyć. I druga kwestia jaki kolor -najgorzej kryje żółty i tego zawsze idzie najwięcej. Jak będziesz walczył z żółtymi pasami maluj kilka cienkich warstw jeśli będziesz chciał uzyskać pełne krycie w pierwszej warstwie nawet na białym tle to zacieki murowane.
Co do lakierów jeśli chodzi o wytrzymałość mechaniczną znów wygrywa Mr.Hobby. Jeśli chodzi o połysk Mr.Color GX100 pod aero. Genialny lakier szybko schnie daje powierzchnię gładką jak pupa niemowlaka tylko nie nadaje się do malowania prosto ze słoiczka. Gunze twierdzi że się nadaje ja twierdze że nie. Schnie jeszcze w locie z areografu na powierzchnię modelu i tworzy efekt watycukrowej ale ja go rozcieńczam w stosunku 3 częsci Leveling Thinera jedna część lakieru a po nałożeniu na model dodatkowo lakierowaną powierzchnię obficie spryskuję samym levelingiem.
Jeśli chcesz uzyskać mat znów Mr.Hobby TopCoat B-503 tym razem spray. Szybki w użyciu , szybko schnący i baaaardzo wytrzymały zarówno na ścieranie jak i obitki (testowałem na modelach-zabawkach syna) , lakiety Mig o których wspominałem w poprzednim poście to tylko do modeli statycznych ultra-mat można wypolerować na połysk zwykłym dotykaniem modelu.

[Pirx]

Farby (połysk) i surfacer (niestety szary) już zamówione i do mnie lecą. Na pewno będę malował cały model bo już teraz zauważyłem, że goły plastik ma właściwości elektrostatyczne i nienaturalnie zbiera kurz (powstają takie jakby wzorki). Na pomalowanych modelach tego nie obserwuję (tzn. kurz też się zbira ale normalnie).
A co Panowie powiedzie o preshadingu? Czy w takim dużym modelu ma to sens?
Skoro model ma być biały to shading powinien być szary (nieco ciemniejszy od podkładu)?
Nie mam jeszcze bezbarwnego i tu pewnie skorzystam z GX100. Ale czy na pewno rozcieńczać aż tak mocno 3:1? I jeszcze na to rozcieńczalnik? Rozumiem, że to nadaje tą gładkość?

[UZI]

A po co ci cieniowanie, co chcesz w ten sposób za imitować?