Actros wyprawowo-trialowy
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Powoli, małe postępy przy budzie kampera
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
Poprawione na załączniki.
Pixel
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
Poprawione na załączniki.
Pixel
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Dzięki, dziękiczayo pisze:Staszek
Ale gdzie fota całości??
Będzie jak tylko będę mógł w domu trochę pochałasować i zrobię mocowanie budy do podwozia
Przez ten tydzień moja uczulona na dźwięki piły i pilników żonka była w domu więc głośne prace wstrzymane
- Pixel
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 2687
- Rejestracja: 2015-09-26, 13:46
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 10 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
welna79 pisze:Dzięki, dziękiczayo pisze:Staszek
Ale gdzie fota całości??
Będzie jak tylko będę mógł w domu trochę pochałasować i zrobię mocowanie budy do podwozia
Przez ten tydzień moja uczulona na dźwięki piły i pilników żonka była w domu więc głośne prace wstrzymane
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Życiewelna79 pisze:czayo pisze: Dzięki, dzięki
Będzie jak tylko będę mógł w domu trochę pochałasować i zrobię mocowanie budy do podwozia
Przez ten tydzień moja uczulona na dźwięki piły i pilników żonka była w domu więc głośne prace wstrzymane
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Raz tak hałasowałem, że aż mi było trochu głupio przed żonką i nawet do tego element szlifowany wraz z pilnikiem umieściłem między kolanami żeby trochę dźwięk stłumić, ale mi moja kochana żonka pokazała że potrafi być dużo głośniejsza.
Także wolę opcję jak sąsiedzi, dziadki w bloku myślą że wciąż coś remontuję niż że żonę ze skóry co dzień obdzieram
Także wolę opcję jak sąsiedzi, dziadki w bloku myślą że wciąż coś remontuję niż że żonę ze skóry co dzień obdzieram
- Orzeł
- Adept / AT!
- Posty: 2895
- Rejestracja: 2008-11-17, 13:59
- Imię: Zbyszek
- Lokalizacja: Kurowice k/Łodzi
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Staszku łączę się z Tobą w bólu małem to samo jak modelowałem w kuchni. Teraz mając modelarnię wyłącznie dla siebie (no czasami Pixela wpuszczę ) mam totalny komfort, nikomu nie smrodzę, nie przeszkadzam . Problem jest tylko jeden, żeby się tam wyrwaćwelna79 pisze:Raz tak hałasowałem, że aż mi było trochu głupio przed żonką i nawet do tego element szlifowany wraz z pilnikiem umieściłem między kolanami żeby trochę dźwięk stłumić, ale mi moja kochana żonka pokazała że potrafi być dużo głośniejsza.
Także wolę opcję jak sąsiedzi, dziadki w bloku myślą że wciąż coś remontuję niż że żonę ze skóry co dzień obdzieram
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
DokładnieOrzeł pisze:Staszku łączę się z Tobą w bólu małem to samo jak modelowałem w kuchni. Teraz mając modelarnię wyłącznie dla siebie (no czasami Pixela wpuszczę ) mam totalny komfort, nikomu nie smrodzę, nie przeszkadzam . Problem jest tylko jeden, żeby się tam wyrwaćwelna79 pisze:Raz tak hałasowałem, że aż mi było trochu głupio przed żonką i nawet do tego element szlifowany wraz z pilnikiem umieściłem między kolanami żeby trochę dźwięk stłumić, ale mi moja kochana żonka pokazała że potrafi być dużo głośniejsza.
Także wolę opcję jak sąsiedzi, dziadki w bloku myślą że wciąż coś remontuję niż że żonę ze skóry co dzień obdzieram
Też miałem początki w kuchni obrabianie aluminium z odkurzaczem w ręku żeby od razu sprzątać. Polecam ci Stasiu do kuchni to stolicę sobie kupić albo starą załatwić, nie dosyć że masz drewniany blat na którym możesz wszystko robić to jeszcze masz z trzech stron ścianki
- czayo
- Dinożarł / AT!
- Posty: 3734
- Rejestracja: 2011-01-05, 14:30
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 48 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
welna79 pisze:Raz tak hałasowałem, że aż mi było trochu głupio przed żonką i nawet do tego element szlifowany wraz z pilnikiem umieściłem między kolanami żeby trochę dźwięk stłumić, ale mi moja kochana żonka pokazała że potrafi być dużo głośniejsza.
Także wolę opcję jak sąsiedzi, dziadki w bloku myślą że wciąż coś remontuję niż że żonę ze skóry co dzień obdzieram
Ale cóż Staszku mam Ci napisać, znam temat
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
czayo pisze:welna79 pisze:Raz tak hałasowałem, że aż mi było trochu głupio przed żonką i nawet do tego element szlifowany wraz z pilnikiem umieściłem między kolanami żeby trochę dźwięk stłumić, ale mi moja kochana żonka pokazała że potrafi być dużo głośniejsza.
Także wolę opcję jak sąsiedzi, dziadki w bloku myślą że wciąż coś remontuję niż że żonę ze skóry co dzień obdzieram
Ale cóż Staszku mam Ci napisać, znam temat
Któż z nas tego nie przerabiał ... (mało który)
PS.
Radek, temat twojej stolnicy znam U mnie nie przejdzie bhp:
- Mam swoją, małe biurko robocze
- w kuchni mam zbyt mało miejsca by moja żyć się tam zmieściła z modelem i narzędziami bez kolizji z czymkolwiek i kimkolwiek
Także jak się wykuruję a moja Ewcia wróci do swoich codziennych obowiązków, to znów będę mógł wrócić do hałasowania pomiędzy listami poleconymi a rozliczeniem się na poczcie
- Jakoob
- YOTA Maniak / AT
- Posty: 2641
- Rejestracja: 2011-10-10, 13:50
- Imię: pije Kuba do Jakuba
- Lokalizacja: WPR
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Ooo, a dawno tu nie zaglądałem, Stachu, wyśmienicie ta zabudowa wychodzi, będę czekać na postępy .
PS; co do tematu przewodniego tegoż tematu zawsze gdzieś tam mocowałem blacik drewniany do ściany, imadło, lampka, wiertarka stojanowa, taka stara bardzo co jej z '' futerka '' wiertło wypada, szlifierka też była z dużego silnika a kamień na niej do dziś ma ślady ostrzenia kredek z dzieciństwa, piwnica dość niska ale spokój tam był wspaniały i chłodno w lato, teraz trochę większa drewutnia, miejsce na modele nawet się znalazło ale żeby tam uciec , wychodzę na chwilkę, czmycham, wymykam się i już zaczynam, przysiadam do modelu a tu najmłodsze co nie łazi tylko podłoge wyciera na kolanach już puka w drzwi, że słowa najważniejsze, jedyne teraz wymawia TATA no to tata kończy robotę w tej chwili jak rozpoczął. Więc czekam na wiosnę jak garaż drzwi będzie miał otwarte i dzieciarnia na dworze zajmie się kopaniem w ziemi , wtedy może coś więcej, dokończę
PS; co do tematu przewodniego tegoż tematu zawsze gdzieś tam mocowałem blacik drewniany do ściany, imadło, lampka, wiertarka stojanowa, taka stara bardzo co jej z '' futerka '' wiertło wypada, szlifierka też była z dużego silnika a kamień na niej do dziś ma ślady ostrzenia kredek z dzieciństwa, piwnica dość niska ale spokój tam był wspaniały i chłodno w lato, teraz trochę większa drewutnia, miejsce na modele nawet się znalazło ale żeby tam uciec , wychodzę na chwilkę, czmycham, wymykam się i już zaczynam, przysiadam do modelu a tu najmłodsze co nie łazi tylko podłoge wyciera na kolanach już puka w drzwi, że słowa najważniejsze, jedyne teraz wymawia TATA no to tata kończy robotę w tej chwili jak rozpoczął. Więc czekam na wiosnę jak garaż drzwi będzie miał otwarte i dzieciarnia na dworze zajmie się kopaniem w ziemi , wtedy może coś więcej, dokończę
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Priorytety właściwe trzeba mieć i tak trzymać. Model, to tylko model, nie ucieknie - a czas spędzony z dzieciakiem i owszem, a to se ne wrati!!!jakoobcycles pisze:przysiadam do modelu a tu najmłodsze co nie łazi tylko podłoge wyciera na kolanach już puka w drzwi, że słowa najważniejsze, jedyne teraz wymawia TATA no to tata kończy robotę w tej chwili jak rozpoczął.
- Radek
- Dinożarł / AT!
- Posty: 11536
- Rejestracja: 2009-12-25, 22:29
- Imię: noname
- Lokalizacja: WOT
- Podziękował : 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
Święte słowazotornik pisze:Priorytety właściwe trzeba mieć i tak trzymać. Model, to tylko model, nie ucieknie - a czas spędzony z dzieciakiem i owszem, a to se ne wrati!!!jakoobcycles pisze:przysiadam do modelu a tu najmłodsze co nie łazi tylko podłoge wyciera na kolanach już puka w drzwi, że słowa najważniejsze, jedyne teraz wymawia TATA no to tata kończy robotę w tej chwili jak rozpoczął.
- RockyRider
- Adept / AT!
- Posty: 477
- Rejestracja: 2016-07-15, 23:06
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował : 1 razy
Re: Actros wyprawowo-trialowy
pieknie zaczyna sie prezentować, ale bajtel najważniejszy pamiętaj że on w nocy śpi a ty nie musisz