To na początek kilka założeń:
- podane przełożenie przekładni 1:8,to przełożenie całkowite uwzględniające zębatkę ataku na silniku.
- przełożenie rozdzielacza 1:1,2
- przełożenie mostów 1:2,92 (zakładam, że w środku siedzą koła zębate 13T i 18T jak w scx10 v1 - nie znalazłem potwierdzenia na stronie injory)
- silnik surpass 540 20t 5 slot ma 11 100 obr/min bez obciążenia przy napięciu 7,4V (takie info znalazłem), co daje 1500 obr z 1V napięcia, czyli ma 1500kV.
W celu obliczenia całkowitego przełożenia modelu trzeba pomnożyć przełożenia poszczególnych elementów: przekładni, rozdzielacza i mostów:
1/8*1/1,2*1/2,92 =
1/28,03
Przełożenie 1:28,03 oznacza, że na 1 obrót kół przypada 28,03 obrotów silnika.
Obroty silnika w połączeniu z informacją o przełożeniu całkowitym i średnicą opon pozwalają oszacować prędkość maksymalną modelu.
Znając kV silnika można też wyliczyć różnice prędkości przy różnych napięciach zasilania (np 2S vs 3S).
Po co nam ta wiedza? Pozwala jeszcze przed budową/zakupem części dopasować przełożenia/silnik/opony tak, żeby model spełniał oczekiwania, nie był za wolny ani za szybki.
Im większa redukcja i model wolniejszy, tym dłużej pojeździmy na pakiecie, silnik będzie sobie lepiej radził w niskich obrotach, jazda będzie precyzyjna.
Z drugiej strony czasem potrzeba też prędkości do podjazdów, więc nie ma co robić żółwia rozpędzającego się do maks. 3km/h.
Jak dla mnie jest dobrze, gdy model "rekreacyjny" (bez zmiennych przełożeń) może ciut szybciej pojechać niż 5-6 km/h (powiedzmy energiczne tempo spacerowe dla człowieka idącego za modelem
). Wszystko zależy od preferencji, czy przeznaczenia modelu.
W każdym razie, gdy wychodzi nam 40km/h, to coś poszło nie tak
.
W przypadku przekładni z dwoma lub więcej przełożeniami zakres prędkości można znacznie rozszerzyć, podobnie stosując pakiet 3S w miejsce 2S (jeśli ESC i silnik na to pozwalają)
Poniżej obliczenia na podstawie arkusza dostępnego na forum (
http://rc-trial.pl/viewtopic.php?f=18&t=12183#p283518):
Dla przykładu zestawiłem Ci różnicę w prędkości pomiędzy różnymi średnicami opon (113mm - 100mm).
Możesz pobrać ten kalkulator z działu technicznego i przeliczać różne warianty przełożeń/napięcia pakietu/średnicy opon itd.
Obliczana prędkość jest wartością orientacyjną, nie uwzględnia masy modelu, oporów napędu i prędkości obrotowej silnika pod obciążeniem, ale daje jakiś pogląd na sytuację.
Wystarczający, żeby zorientować się czy budujemy driftowóz czy jednak trialówkę...
... w sumie czeka mnie ze 2 dni męki w DSM i drukowania bo element dość jest kapryśny pod kątem kształtu więc ja nie jestem w stanie narysować go za pierwszym strzałem mając tylko jakiś rysunek poglądowy z jednej strony. Zabawa na zasadzie coś narysuje, druk, przymiarka, poprawki, druk, przymiarka, poprawki ... itd ... więc na finał swap'a będzie trzeba poczekać 
ale w modelarstwie kołowym odkryłem, że właśnie dopieszczanie karoserii dla mnie to świetna zabawa i fajnie się przy tym bawię. jazda to też oczywiście świetna zabawa. Nie muszę się trzymać utartych schematów i buduję tak, żeby mi się podobało, a model chce żeby wyglądał jak coś co przypomina prawdziwy samochód a nie jakiś "tępy ulepek".
Użyłem słówka "jeśli", po którym zacząłem czysto teoretyzować "czego nie trzebaby było montować gdyby skupić się tylko na tym co konieczne/niezbędne do działania pojazdu" 
