MAN F2000 8x8 by czayo
- czayo
- Dinożarł / AT!
- Posty: 3734
- Rejestracja: 2011-01-05, 14:30
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 48 razy
Zawody coraz bliżej, czas brać się do roboty
Wspominałem wcześniej o "malowaniu". No więc miałem dość malowania amelinium, więc tym razem wybrałem inną drogę. Ramę oraz pozostałe elementy które mają być czarne poprostu okleiłem Na allegro kupiłem folię do oklejania samochodów itp, za 0,7m2 z wysyłką zapłaciłem chyba 18 zł. Efekt jest naprawdę fajny. I idzie dość szybko. Nic nie musi schnąć, nie trzeba też się zbytnio przykladać, i można zrobić na kolanie w pokoju
Zaczynałem od ramy, i źle dociąłem, więc rama w środku nie wygląda zbyt ładnie, ale z każdym kolejnym elementem szło łatwiej. Fajne jest też to, że nie musiałem rozbierać całego modelu. Zdjąłem jedną połówkę ramy, okleiłem, założyłem a potem zdjąłem drugą Nie musiałem wszystkiego rozbierać w drobny mak. Jak się będzie sprawowało życie pokaże, ale zapowiada się że będzie odporniejsze od pomalowanego aluminium.
Poniżej fotki jak wyglądają oklejone elementy. Sorki za kiepskiej jakości fotki, ale brak lampy błyskowej mi dokucza
Ze złych wiadomości, to to że poległem z serwem. Udało mi się oprogramować arduino tak że orczyk wracał do zera, ale problemem było myszkowanie w okolicach zera. Nie miałem już więcej czasu żeby z tym wojować, więc niestety ale musiałem się poddać. W Widze jadę bez powrotu do zera, ale mam już plan awaryjny, tyle że to po Wildze dopiero