1986 Chevrolet K-5 Blazer Ascender

Tematy odnośnie budowy modeli klasy Extreme
Kszes
Wtajemniczony / AT!
Wtajemniczony / AT!
Posty: 371
Rejestracja: 2014-07-28, 16:01
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

#16

Post autor: Kszes »

Jerry_Cornelius pisze:
siwytd pisze:Jedno jest pewne, identycznego malowania nikt nie bedzie mial :p
No jeszcze malowanie w różowy kolorek :LOL :D
A chyba widziałem kiedyś na tym forum różową karoserię....
Mojej córce by się podobało, może to pomysł na nowe malowanie mojego Acendera :D

Awatar użytkownika
siwytd
Początkujący
Początkujący
Posty: 137
Rejestracja: 2015-11-27, 10:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Gdynia

#17

Post autor: siwytd »

Bardziej chodzilo mi o to ze nawet jakby ktos chcial zrobic takie same malowanie to mu nie wyjdzie bo identycznie tych galazek nie polozy :biglol

Wczoraj przyszlo combo i serwo
Obrazek

Potem bylo docieranie, czyli po okolo 10 minut w prawo i w lewo na minimalnych obrotach (gumka na aparaturze, bo komu by sie chcialo tyle czasu trzymac)
Obrazek

Elektronika zamontowana, mam nadzieje ze dzis uda sie skoczyc do lasu potestowac :VV
Obrazek

Obrazek

Pakiet poki co spartansko zamontowany, ale trzyma sie mocno. Docelowo albo kupie cos takiego http://www.jcautodesign.com/battery--el ... plate.html, albo sam zrobie z kawalka nierdzewki.

Jaka powinna byc max predkosc trialowki? Wiem ze to nie wyscigowka, ale obecnie mam taka predkosc max, ze jak ide normalnym krokiem to model minimalnie mnie wyprzedza na 5 krokach.
Chodzi mi o to czy taka predkosc wystarczy do podjazdow takich szybszych po piachu?

Awatar użytkownika
zotornik
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 13469
Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 22 razy
Otrzymał podziękowań: 161 razy

#18

Post autor: zotornik »

Kalkulator Krzyśka, to świetna sprawa - ale czy przy silnikach szczotkowych to chyba nie jest już tak oczywiste wyliczenie. Jak się mylę to mnie poprawcie.

Jeżeli model wyprzedza Cię to nie jest źle, ale sprawdzisz to ostatecznie w boju i przy pełnym obciążeniu modelu.

Awatar użytkownika
siwytd
Początkujący
Początkujący
Posty: 137
Rejestracja: 2015-11-27, 10:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Gdynia

#19

Post autor: siwytd »

No i byla dzis pierwsza jazda po lesie :OK
Co prawda samotnie i zimno jak cholera, ale i tak bylo zajeb...ie.
Ogolnie model bardzo mi sie podoba i super sie nim jezdzi, choc nie mam porownania jak jest z innymi.
Do poprawki napewno mocowanie pakietu bo jest za wysoko i chyba przez to jest tendencja do bocznych przewrotek, ale to jak pisalem wczesniej albo kupie albo zrobie.
Podczas dzisiejszego jezdzenia stwierdzilem ze mocy jest duzo, ma sile podjechac w rozne ciekawe miejsca, ale za to nie wiem jak bedzie na piachu pod gorke bo wg mnie jest za wolny. Byc moze tak ma byc - nie mam porownania.

Kilka fotek. Nie bylo slonca wiec wzor na budzie dalej niezbyt widac. No moze na ostatnim troche.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
jaruso
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 6929
Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
Podziękował : 48 razy
Otrzymał podziękowań: 83 razy

#20

Post autor: jaruso »

zotornik pisze:Kalkulator Krzyśka, to świetna sprawa - ale czy przy silnikach szczotkowych to chyba nie jest już tak oczywiste wyliczenie. Jak się mylę to mnie poprawcie.
Sam kalkulator działa tak samo dla szczotkowych i bezszczotkowych silników o ile wprowadzi się prawidłową maksymalną liczbę obrotów silnika pod obciążeniem (wtedy sprawność silnika ustawiamy na 100%). Gorzej, gdy producent nie podał danych, co często zdarza się w "budżetowych" silnikach szczotkowych.
W przypadku bezszczotki chyba zawsze mamy podaną liczbę obrotów na 1V napięcia (kV) więc łatwo obliczyć maksymalne obroty dla danego napięcia nominalnego pakietu (7,4V dla LiPo 2S). W przypadku silników szczotkowych zwykle podane są maksymalne obroty przy danym napięciu (np 20 000 obr/7.2V).

Tak więc sposób liczenia jest taki sam, jednak optymalna prędkość maksymalna (przełożenie) może się nieco różnić w przypadku obu typów silników, trzeba wziąć pod uwagę, że:
- silnik bezszczotkowy będzie miał większy moment obrotowy w szerszym zakresie obrotów niż silnik szczotkowy,
- "idealna" prędkość zależy od upodobań kierowcy, terenu i stylu jazdy, o czym wspomniał Jerry.

Awatar użytkownika
zotornik
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 13469
Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 22 razy
Otrzymał podziękowań: 161 razy

#21

Post autor: zotornik »

No właśnie z tymi danymi dla silników szczotkowych to jest największy kłopot - ale dzięki Krzyśku za info.

Tomek, a tak standardowo zapytam - koła masz dociążone ? bo jak nie to musowo trzeba to zrobić i natychmiast poczujesz różnice w stabilności modelu. Tu co prawda buda leciutka, ale dociążenie to podstawa.

edit

OK - już się cofnąłem i widzę, że ołów w kołach jest ;)
Ale o ile pamiętam to ja mam ok. 100-120 g na koło - przy Twoich 45g, sądze że masz jeszcze rezerwę na dociążenie.
A pakiet to swoją drogą maksymalnie do dołu - jak i wszystko inne co się da :)

Kszes
Wtajemniczony / AT!
Wtajemniczony / AT!
Posty: 371
Rejestracja: 2014-07-28, 16:01
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Podziękował : 1 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

#22

Post autor: Kszes »

Jeśli brakuje Ci prędkości to można założyć skrzynię dwubiegową. Ale jak na razie nikt z użytkowników Vaterry w Polsce których znam się na to nie zdecydował. Koszt części to ze 400PLN :(

Awatar użytkownika
siwytd
Początkujący
Początkujący
Posty: 137
Rejestracja: 2015-11-27, 10:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Gdynia

#23

Post autor: siwytd »

Tak mam po 45g bo wiecej nie weszlo mi w te oryginalne felgi. Poprawiac nie bede bo opony przyklejone. Przyszlosciowo kupie skrecane felgi i inne opony to sie je wtedy dociazy porzadnie.

Dwu biegowej skrzyni nie mam zamiaru wstawiac, chodzilo mi tylko o to czy warto zmienic atak z 12T ktory dostalem od HUBertPL wraz z elektronika na ten ktory byl w zestawie czyli 14T. Roznica niby niewielka, ale moze byc zauwazalna.

Nie wiem czy zdjac sprezyny z amorkow???
Zreszta z amorkami to dziwna sprawa bo sie sama przestawia regulacja. Mialem ustawione tak ze ta nakretka regulacyjna byla ok 1cm od gory, a po jakims czasie jezdzenia obie przednie byly praktycznie na samym dole. Gwinty cale wiec wyglada ze od drgan sie dokrecaja w dol :00 Tylne sie nie ruszyly.
Potem wszystkie 4 odkrecilem na maxa do gory i jezdzilo sie jakby lepiej, bardziej miekko, no i sie nie dokrecaly te przednie samoczynnie gdyz, zablokowalem je o gore amorka. Minus taki ze buda jakby caly czas byla przechylona w lewo do tylu. Tez tak macie?
Tak wiec pytanie - co mi da zdjecie sprezyn z amorkow? Pewnie bedzie bardziej miekko i srodek ciezkosci sie obnizy bo rama zjedzie nizej pod ciezarem. Za to przeswit bedzie mniejszy i bede pewnie haczyl spodem tam gdzie wczoraj udalo mi sie wjechac? No i pewnie kola beda obcierac o karoserie. Poprawcie mnie jak sie myle i podpowiedzcie jak lepiej wg was - ze sprezynami czy bez?

Jestem tez milo zaskoczony co do pradozernosci trialowki ;) Z pakietu 6000 przez okolo 1,5h jezdzenia zjadla tylko 2000 :00 W driftowozie ten sam pakiet przy sensorowanej bezszczotce jest pusty po 50-60 minutach. A ja sie martwilem ze mi 4 takie lipo nie starcza na wyprawe do lasu i targalem zapasowe po kieszeniach :D

Dzis sie postaram tez wyskoczyc chociaz na godzinke, ale cienko z czasem bo jak zawsze przed wyjazdem na statek (takie zycie Felka marynarza) okazuje sie ze jest milion rzeczy do zrobienia w domu :>
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
HUBertPL
Wtajemniczony / AT!
Wtajemniczony / AT!
Posty: 1338
Rejestracja: 2014-07-12, 23:18
Imię: Hubert
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Otrzymał podziękowań: 10 razy

#24

Post autor: HUBertPL »

Jeśli masz atak 14T - to śmiało zmieniaj, zobaczysz czy bardziej ci to pasuje :)
Jeśli nie chce ci się eksperymentować to wylicz sobie prędkości arkuszem Jaruso, albo programem CalcRC.

Ja lubię jak model jeździ wolno, fajniej się prezentuje. Ale z czasem, i z biegiem zawodów okazało się to jednak ograniczeniem.
Myślę że po przejechaniu z kimś paru OSów miałbyś już pełniejszy obraz jaka prędkość bardziej ci odpowiada.

Awatar użytkownika
siwytd
Początkujący
Początkujący
Posty: 137
Rejestracja: 2015-11-27, 10:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Gdynia

#25

Post autor: siwytd »

Oj chyba zmienie na 14T i dzis potestuje.
A co z tymi amortyzatorami? Jakies rady?

Awatar użytkownika
zotornik
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 13469
Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 22 razy
Otrzymał podziękowań: 161 razy

#26

Post autor: zotornik »

Niestety w odróżnieniu od wieżyczek axialowych - gdzie są trzy punkty mocowania amortyzatora na górze:
Obrazek
Ty masz tylko jedn - więc nie masz nawet tej niewielkiej możliwości pochylenia amortyzatora, a co za tym idzie lekkiego obniżenia karoserii.

Osobiście wolę montować amortyzatory pod wyraźnym kątem, przy dłuższych ustawiałem je nawet na poziomie 35-45* - wówczas ich praca wygląda zupełnie inaczej była jakby "delikatniejsza.
Ponieważ jestem zwolennikiem stawiania na bardziej realistyczny wygląd modelu, kosztem jego zdolności terenowych - moje modele były zawsze dość nisko zawieszone, a obecnie realizuje to przez używanie znacznie krótszych amortyzatorów 70-80 mm z niewielkim skokiem.

Fakt, że podkładki regulujące sprężyny same się odkręcają, to należy zaliczyć na ich "minus" - możesz gwinty pokryć Loctitem do gwintów - są o różnej "mocy" ja używam Loctute 243.
Ale wracając do pytania - rezygnacja ze sprężyn i jazda na droopie, to kiepski pomysł. Model w praktyce nie ma amortyzacji, a jedynie przechyla się w sposób mniej niż bardziej kontrolowany.
Ja bym z pewnością obniżył znacząco model, a w rasie wyraźnego zahaczania opon o karoserię (przy wykrzyżu) zredukował skok amortyzatora przez nałożenie na siłowniki tulejek dystansowych albo twardych (np. z jakiejś plastikowej rurki) albo "miękkich" np. z silikonowego wężyka paliwowego o odpowiedniej średnicy.

Zabawa z zawieszeniem, to często długi proces. Najpierw fascynacja pająkiem wszędołazem, potem z czasem często przychodzi refleksja i stonowanie wyglądu modelu :)

Awatar użytkownika
siwytd
Początkujący
Początkujący
Posty: 137
Rejestracja: 2015-11-27, 10:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Gdynia

#27

Post autor: siwytd »

Ok czyli sprezyny zostaja.
Zmienilem atak na 14T i bylem pojezdzic tak z 1,5h. Zimno jak cholera ale jaka zabawa.
Wydaje mi sie ze mocy nadal jest dosc bo da sie jechac baaardzo powoli i manewrowac dokladnie, za to predkosc max troche wzrosla i kilka podjazdow dzis zaliczylem. Wiec chyba zostanie tak dopoki nie bedzie okazji spotkac sie z innymi ludzmi i porownac.

Kilka fotek:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiscie jest ich duzo wiecej (ale nie bede przeginal z iloscia), bo jak udalo mi sie gdzies wjechac, albo skads zjechac, to bylem taki zajarany ze zaraz zdjecie robilem :p

Awatar użytkownika
siwytd
Początkujący
Początkujący
Posty: 137
Rejestracja: 2015-11-27, 10:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Gdynia

#28

Post autor: siwytd »

No tak - ile ludzi tyle opinii :>
Zostaw sprezyny, zdejmij sprezyny - a biedny nowicjusz sam nie wie co zrobic ;)

Udalo mi sie dzis zrobic mocowanie do pakietu takie jak chcialem tylko ze z pleksy bo blacha bylaby za ciezka i za gruba a alu nie mialem.
Fotka bedzie bo zapomnialem a model w piwnicy zostal.

Awatar użytkownika
jaruso
Dinożarł / AT!
Dinożarł / AT!
Posty: 6929
Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
Podziękował : 48 razy
Otrzymał podziękowań: 83 razy

#29

Post autor: jaruso »

Nowicjusz niech zostawi na razie sprężyny w spokoju.
Na droop przyjdzie czas... albo i nie.
Na droopie zawieszenie nie zachowuje się naturalnie, więc jeśli model ma "cieszyć oko" to zostaw sprężyny.
Nad zawieszeniem możesz popracować w inny sposób - pewnie w tej chwili masz duży wykrzyż (patrząc na fotki) i model mocno się przechyla? Spróbuj pobawić się regulacjami napięcia wstępnego sprężyny, punktami mocowania amortyzatorów - to nic nie kosztuje a zobaczysz jaki ma wpływ na pracę zawieszenia. Dalsze modyfikacje, to np ograniczanie zakresu pracy amortyzatora, zmiana twardości, długości sprężyn, by ustawić optymalne ugięcie zawieszenia pod ciężarem własnym modelu, tak aby amortyzator miał zapas ruchu zarówno w górę jak i w dół.
Jak wspominano już wcześniej masa rozmieszczona możliwie nisko to zawsze zaleta.
Koła mam dociążone dokładnie tak samo jak Ty, czyli jedna warstwa ciezarków wokół felgi (8*5g).
Można też poszukać ciezarków ołowianych, przy podobnym rozmiarze będą mieć nieco więcej gramów.

LuQ
Adept / AT!
Adept / AT!
Posty: 775
Rejestracja: 2012-06-01, 10:31
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 2 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

#30

Post autor: LuQ »

Piknie wygląda. Jak Ci się widzi model trialowy? Bakcyl złapany?:) to teraz jeszcze fanty skalowe i nalepki lokalnych zawodów;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż - Extreme”