Axial SCX10 Jeep Wrangler Unlimited C/R Edition by Marins

[Dextil]

Zgadza się, sporo za długie. Reszta

[Marins]

No moze troche , ale przynajmniej on road nie zaczepia nigdzie

[welna79]

:Y
Najazd 3x wyższy niż on-road
Dziwnie to wygląda - przecież mocowałeś najazdy przez użycie zawiasu
Dlaczego nie miałbyś go znów użyć po skróceniu najazdu o połowę?

Powodzenia
wlna79

[Marins]

Tzn zeby sie lamaly na pol jeszcze? To znow trzeba bedzie kombinowac zeby to bylo sztywne po rozlozeniu. I w ogole zeby to zlozyc to bede musial sie nakrecic srubkami co nie jest zbyt wygodne i szybkie. Pomysle jeszcze nad tym. Popatrze na inne rozwiazania, moze cos innego wpadnie do glowy.

[Bazyl]

A nie lepiej rozebrać ten pomost na dwie części i zrobić wsuwane pod lawetę tak jak w oryginale ? a jeżeli już chcesz zostawić tak jak jest , to zamiast tej śrubki dopasować słupek od mocowania karoserii i spinkę:) odpadnie kręcenie śrubokrętem .

[Marins]

O to ze spinka dobre
Myslalem o tym wsuwanym ale wolalem na zawiasach. Teraz juz sam nie wiem.
Narazie zabezpieczam elektronike , potem w planach zmiana felg i opon plus dociazenie kol w jeepie. Silnik zmienilem na 55T ale przetestuje dopiero jak skoncze z elektronika.
Ten podjazd ogarne przy instalowaniu haka jak mi juz przyjdzie i musze poskrecac model bo warsztat zajety.

[Marins]

Kurna chyba przesadziłem z dociążeniem koła. Waży teraz 353g-356g i już ciężko ma się ugiąć opona

[szwedu]

ehh a nie czytałeś ile ludzie dają na koło ? np . moje ważą koło 650 wszystkie 4...
trochę masakra

[Gutek RC]

Ja mam po 130 na kolo i to w zupełności wystarcza nawet chyba za duzo ale już mi się nie chce rozkręcać felg

[zotornik]

ehh a nie czytałeś ile ludzie dają na koło ? np . moje ważą koło 650 wszystkie 4...
trochę masakra

Fakt dużo - choć muszę przyznać, że w okresie "błędów i wypaczeń" miałem 1 kg ołowiu w kołach, a Defek I ważył ponad 5,5 kg, co na model osobówki to bardzo dużo.

Zakres od 100 do 150 g na koło, wydaje się takim optymalnym rozwiązaniem. To nie wynika z żadnych wyliczeń, a raczej z średniej stosowanej przez Kolegów w przeróżnych modelach.
Zamiast dokładać kolejne gramy, lepiej podziałać z obniżeniem podzespołów i innych elementów modelu. Model "za ciężki" to większy problem, niż model "za lekki".

p.s.
jak się komuś nie chce kół rozkręcać, to zły omen

[Marins]

Właśnie czytałem pare wątków i ktoś miał po 250g na koło inny 220g i widziałem parę zdjęć z nawalonymi cieżarkami. Zużyłem 10 pasków ciężarków i myślę kurna coś sporo wychodzi (felgi rdzewki). Złożyłem , zważyłem i
Teraz muszę to poodkręcać , rozklejać ... narobiłem sobie roboty , a mogłem zwazyć przed...

[jaruso]

Przesadziłeś grubo z ciężarkami, tym bardziej, że same rdzawki swoje ważą
Ja mam w axialu na rdzawkach dołożone zaledwie po 8 ciężarków na koło, czyli 40g - przy odpowiednio umieszczonej pozostałej masie modelu to wystarcza.
Jeśli u Ciebie środek ciężkości jest wysoko, to możesz dać więcej ciężarków ...

[jaruso]

Jak już to 90g - 150g samego ołowiu, bo z felgą i oponą wyjdzie ok 200-250g

Jerry, to zależy ile waży felga plus opona tam z tego, co widać jest właśnie jest po 160g na koło, więc wychodzi, że wg. Twojej teorii jest OK, tymczasem:

Kurna chyba przesadziłem z dociążeniem koła. Waży teraz 353g-356g i już ciężko ma się ugiąć opona

[Marins]

Sama felga z opona wazy 195g

[jaruso]

Jaruso niby tak ale nie znamy wagi karoserii.

Zasada jaką stosuje jest prosta: waga kompletnej karoserii (szpej, wnętrze, ludzik wszystko co wchodzi w skład karoserii) dzielimy na 4 i tyle pchać ciężarków w koła. Należy pamiętać o stosowanym balansie np. 50/50 czy 60/40 by dać więcej na daną oś a z drugiej zabrać.

:W

Nie niby, tylko właśnie tak - waga koła przed dociążeniem ma znaczenie. Oprócz tego znaczenie ma waga samych mostów (plastikowe, czy metalowe, które skutecznie obniżają środek ciężkości) jak i rozmieszczenie silnika i pakietu (wysokość).
Co do felg, to chyba widzisz różnice na tym przykładzie?
Co innego dociążanie plastikowych felg Gmade, a co innego metalowych beadlocków z rc4wd lub Gmade(te są jeszcze cięższe). Masz dobre chęci i chwała Ci za to, ale zastanów się chwilę jak radzisz komuś niewtajemniczonemu "jak już to daj 90-150g na koło", lub "przelicz wagę karoserii i o tyle samo dociąż koła", nie wspominając jednocześnie, że jest kilka "ale".
W tym wypadku model już ma bez dociążania prawie 800g w kołach, gdy kolega doda do tego zalecaną przez Ciebie wagę (90-150g na koło), to będzie miał łącznie od 1160 do 1400g w kołach. Dzięki bogu nie ma karoserii z abs , bo np moja karoseria w Cytrynie waży 1.2 kg, więc po dodaniu równowartości w ciężarkach, miałby 2kg w kołach, a waga całego modelu szybko by przekroczyła 4kg...
Co do samej koncepcji, że im większy ciężar "na górze" to tym więcej ciężaru trzeba dać "na dole" to oczywiste i słuszne podejście, ale trzeba wspomnieć o innych czynnikach i zachować zdrowy rozsądek, wszak im cięższe koła, tym bardziej obciążony jest mechanizm napędowy. Do tego zbyt ciężki model gorzej radzi sobie w terenie, o czy wspominał wcześniej zotornik.