#52 Fotki, filmiki i opinie Zakończenie sezonu 2016 Karolew

[Radek]

Wojtku

[szymon1]

I te ślady na błocie ....
Piękne

[cina]

Ale co do błotka, to jednak sprostuję Twoje wyobrażenia o warunkach jakie mieliśmy. Przede wszystkim było wietrznie i powiedzmy nie ciepło, ale nie mokro i błotniście I choć cina pogodę zamówił, to widać druga rata płatności nie wpłynęła i w nocy z soboty na niedzielę trochę popadało. Efekt był taki, że to co nie sprawiało nam w sobotę dużego kłopotu - jak sosnowe korzenie i piach - w niedzielę dla tych samych opon co dzień wcześniej okazało się wyzwaniem ! To zresztą - jak komuś na zawodach mówiłem - był idealny przykład, że nie ma opon idealnych, czy nawet uniwersalnych !!! Nasze mikro bieżniki opon są bardzo podatne na wszelkie zmiany warunków terenowych, a na mokry piach nie ma mocnego, koła zamieniają się w walce i mamy drifftowozy Ma się rozumieć że to pewne uproszczenie i uogólnienie.

Nie narzekajcie na pogodę, nie było źle, ale to że pierwszego dnia Scaledy ustawiły się w najwyższym możliwym miejscu w terenie, do tego nie osłoniętym przed wiatrem to im wiało . Reszta schowała się za górką lub w lesie i było im cieplej.
Co do pogody na drugi dzień to mało z wpisowego wyszło i nie było już z czego zapłacić :ok

[czayo]

Ale i tak przejechali tyle kilkometrów, i pierwszego dnia jeździli po asfalcie...

Fotki jak zwykle świetne

[cina]

Ale i tak przejechali tyle kilkometrów, i pierwszego dnia jeździli po asfalcie...

Właśnie o tym zapomniałem napisać

[Pixel]

U mnie robi się już filmik

Pozdr.
Pixel

[Rajo]

Krótkie pytanko. Czy w Karolewie extremalne wszędołazy nie jeździły że tutaj prawie nic o nich nie ma? To samo z ciężkim sprzętem

Wypalcowane z galaktycznej S3-ki.

[zotornik]

Pogoda była jak najbardziej akceptowalna, ja nie narzekam.
Co niektórzy tylko nie do końca się ubrali jak na październik przystało lub emocji na trasie nie mieli

[Pixel]

Krótkie pytanko. Czy w Karolewie extremalne wszędołazy nie jeździły że tutaj prawie nic o nich nie ma? To samo z ciężkim sprzętem

Wypalcowane z galaktycznej S3-ki.

Jeździły i to nawet sporo ich było, a co do ciężkiego sprzętu to nie było nikogo .

Pozdr.
Pixel

[Rajo]

Nie było ani sztuki? :o Dokąd ten świat zmierza ach dokąd?

Wypalcowane z galaktycznej S3-ki.

[zotornik]

Krótkie pytanko. Czy w Karolewie extremalne wszędołazy nie jeździły że tutaj prawie nic o nich nie ma? To samo z ciężkim sprzętem

Wypalcowane z galaktycznej S3-ki.

Jeździły i to nawet sporo ich było, a co do ciężkiego sprzętu to nie było nikogo .

Pozdr.
Pixel

Extreme jeździły w tak ekstremalnych miejscach, że tam był zakaz fotografowania
Ciężarowcy byli, Bolek ganiał z nami - co prawda Defem. A czayo, który cieszył się że wreszcie choć raz nie musi targać trucka ....... przytargał go, by na nim wozić swoją Toykę, bo ona dopiero uczyła się "chodzić"

[Kszes]

Extremy najpierw bawiły się w piaskownicy a potem kręciły bączki na asfalcie

[zotornik]

Extremy najpierw bawiły się w piaskownicy a potem kręciły bączki na asfalcie

Czyli był zakaz fotografowania, jak pisałem.
Zrób dzisiaj zdjęcie dziecku w piaskownicy (najlepiej swojemu ) to zaraz za pedofila uznanym być będziesz. A ten asfalt to jak mniemam lotnisko było, a tam też zdjęć robić nie wolno - wszystko jasne, tylko skoro nie ma zdjęć, to teraz musicie jakąś gawędę na temat harców Waszych nam zapodać

[Rajo]

Czyli brak jakichkolwiek dowodów. Czekamy na opowieści z narni

Wypalcowane z galaktycznej S3-ki.

[RC-Nennox]

Zdjecia bedą Paweł nad nimi pracuje tak że spokojnie bedą dowody jazdy po asfalcie