W piątek mogę dojechać na popołudnie bo mała ostro chora jest teraz i jeszcze nie wiem czy będę mógł być od samego rana, zazwyczaj ok. 10:00 następuje zejście w teren i chaos doskonały panuje także na pewno organizacja się sama zrobi dla chcących sobie pojeździć.
Tak, tak o 10:00, ja niestety mam trochę tematów do załatwienia z rana, nie do przeskoczenia, bede po południu, dołączę do reszty tak szybko jak to będzie możliwe, o 10:00 będzie Grzesiek z Trailera.