Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Efekt końcowy, przy montażu dolnego mocowania w środkowym otworze (a mamy pięć gniazd)
Ostatnie zdjęcie, to prezentacja lekkiego pochylenia przedniego amortyzatora. Na tym chwilowo koniec działań związanych z tym tuningowym elementem, w który jak już pisałem warto się zaopatrzyć.
Idąc niejako za ciosem, czy też raczej pomysłem, lekko zmodernizowałem mocowanie przednich amortyzatorów. Mianowicie przy dolnym mocowaniu dodałem po dwie podkładki, których użycie również pochyliło amortyzator w kierunku podłużnej osi modelu. Oczywiście nie jest to tak spektakularne, jak wcześniejsza modyfikacja, ale myślę, że warto ją wykonać dla większej stabilności modelu, bo to główny zysk z całego działania, obok możliwości obniżenia zawieszenia.
Dołożenie podkładek, wymaga podmiany śruby na dłuższą, ja jak zwykle używam jedynie chromoniklowych ... czyli kolejne dodatkowe mikrogramy :decha Ostatnie zdjęcie, to prezentacja lekkiego pochylenia przedniego amortyzatora. Na tym chwilowo koniec działań związanych z tym tuningowym elementem, w który jak już pisałem warto się zaopatrzyć.
- Pixel
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 2687
- Rejestracja: 2015-09-26, 13:46
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 10 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Może ja tak trochę nie w temacie ale czytając ten garaż muszę to napisać... Wojtku, jakość Twoich zdjęć, ujęcia i forma dokumentacji prac, jest po prostu na mistrzowskim poziomie. Gratuluję umiejętności i kadrów
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Było o czymś przydatnym, to teraz wracamy do elementów rodem z "Częstochowianki"
Zdaje się, że jeszcze w styczniu br., "zanabyłem" do podwozia TRX-4 mosiężne mocowanie do przedniego zderzaka. Wspominałem ostatnio o "koszu kamieni", którym stale ubogacam w niewiadomym zresztą celu mojego Defa ... więc to kolejna garść kamyków.
Waga oryginalnej części z ABS-u to 8 g, waga mosiężnego zamiennika to jak widać na zdjęciu 94 g - czyli Defek utył o kolejne 86 gramów Linków do sklepu nie podaję, element na Ali... znaleźć łatwo, a ceny mają spory rozrzut - ja kupiłem to to za ok. 8,40 $
Do tego, obecnie ten element (czyli przednie mocowanie zderzaka) ma wiele wariantów - w tym godne zainteresowania - mocowanie z gotowym odpowiednim gniazdem pod wyciągarkę z serwa (jak ja kupowałem swoje, to tego wyciągarkowego jeszcze nie było).
Egzemplarz mojej wersji jest frezowany, pasuje idealnie, wszystkie otwory zgrywają się jak należy i są na swoich miejscach. Tak wiec podmiana oryginału, to moment.
Śruby osadzone na Loctice, od drgań mogły by się odkręcać, a nie zamierzam zerwać gwintu dokręcając siłowo.
Po wstępnej przymiarce, element trafił do lakierni: A na koniec do modelu:
Zdaje się, że jeszcze w styczniu br., "zanabyłem" do podwozia TRX-4 mosiężne mocowanie do przedniego zderzaka. Wspominałem ostatnio o "koszu kamieni", którym stale ubogacam w niewiadomym zresztą celu mojego Defa ... więc to kolejna garść kamyków.
Waga oryginalnej części z ABS-u to 8 g, waga mosiężnego zamiennika to jak widać na zdjęciu 94 g - czyli Defek utył o kolejne 86 gramów Linków do sklepu nie podaję, element na Ali... znaleźć łatwo, a ceny mają spory rozrzut - ja kupiłem to to za ok. 8,40 $
Do tego, obecnie ten element (czyli przednie mocowanie zderzaka) ma wiele wariantów - w tym godne zainteresowania - mocowanie z gotowym odpowiednim gniazdem pod wyciągarkę z serwa (jak ja kupowałem swoje, to tego wyciągarkowego jeszcze nie było).
Egzemplarz mojej wersji jest frezowany, pasuje idealnie, wszystkie otwory zgrywają się jak należy i są na swoich miejscach. Tak wiec podmiana oryginału, to moment.
Śruby osadzone na Loctice, od drgań mogły by się odkręcać, a nie zamierzam zerwać gwintu dokręcając siłowo.
Po wstępnej przymiarce, element trafił do lakierni: A na koniec do modelu:
- Zbyszek
- Teoretyk
- Posty: 1136
- Rejestracja: 2013-03-19, 17:27
- Imię: Zbyszek
- Lokalizacja: Oborniki wlkp
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Jerry_Cornelius pisze:Czysta źródlana woda, aż bym się napił No jeden warunek spełniony czas na drugizotornik pisze:Jerry_Cornelius pisze:Nie uwierzę dopóki nie zobaczę tego
Pozdr.
Skoro zamoczenie opon i zderzaków nazywacie topieniem modelu , to zapraszam na błotko do Tomy-ego .
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Kolejny temat - przednia "osłona drążków".
W 1:1 takowe występują, to czemu i nie w modelu Wzorów tego elementu jest w necie wiele, wybrałem ten, który mnie podobał się najbardziej ... choć nie jest to ideał.
Materiał - tym razem lekkie aluminium.
Sama "blaszka" jest fabrycznie gięta z gotowymi mocowaniami. Spasowanie OK, a co za tym idzie montaż bezproblemowy i bezinwazyjny.
Ten konkretny wzór osłony jest/był sprzedawany po dwie sztuki - co finalnie dało ok. 7 $ za jedną, druga natychmiast znalazła nowego właściciela Oraz kilka ujęć przed późniejszymi zmianami: Na koniec uwaga - mam dość ambiwalentny stosunek do wszelkich osłon mocowanych pod modelem, a w szczególności tych perforowanych. Elementy w takiej postaci, to nic innego jak potencjalne i bardzo skuteczne "haczyki". Jedne wyglądają ładnie i "coś dają" inne to totalne nieporozumienie, dużo zależy od ich kształtu i miejsca mocowania, więc warto zastanowić się 2x przed montażem takiego "cusia".
Podwozie TRX-4 z racji wysokiego zawieszenia (poprzez zastosowanie zwolnic) teoretycznie pozwala na więcej, ale granice zdrowego rozsądku są zawsze.
W 1:1 takowe występują, to czemu i nie w modelu Wzorów tego elementu jest w necie wiele, wybrałem ten, który mnie podobał się najbardziej ... choć nie jest to ideał.
Materiał - tym razem lekkie aluminium.
Sama "blaszka" jest fabrycznie gięta z gotowymi mocowaniami. Spasowanie OK, a co za tym idzie montaż bezproblemowy i bezinwazyjny.
Ten konkretny wzór osłony jest/był sprzedawany po dwie sztuki - co finalnie dało ok. 7 $ za jedną, druga natychmiast znalazła nowego właściciela Oraz kilka ujęć przed późniejszymi zmianami: Na koniec uwaga - mam dość ambiwalentny stosunek do wszelkich osłon mocowanych pod modelem, a w szczególności tych perforowanych. Elementy w takiej postaci, to nic innego jak potencjalne i bardzo skuteczne "haczyki". Jedne wyglądają ładnie i "coś dają" inne to totalne nieporozumienie, dużo zależy od ich kształtu i miejsca mocowania, więc warto zastanowić się 2x przed montażem takiego "cusia".
Podwozie TRX-4 z racji wysokiego zawieszenia (poprzez zastosowanie zwolnic) teoretycznie pozwala na więcej, ale granice zdrowego rozsądku są zawsze.
- Tomy
- * PIONIER / AT! *
- Posty: 2650
- Rejestracja: 2006-06-29, 20:39
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Wielka Polska :)
- Podziękował : 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Hmm, 7 $. Moja kosztowała 14. Teraz juz wiem dlaczego
P.s.
Ta blaszka faktycznie nie przeszkadza,ładnie wygląda i np. w moim przypadku maskuje szpulkę wyciagarki z serwa
P.s.
Ta blaszka faktycznie nie przeszkadza,ładnie wygląda i np. w moim przypadku maskuje szpulkę wyciagarki z serwa
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Ależ tego kierowcę musiało wytrząść na tych kamielach.zotornik pisze:Jerry_Cornelius pisze:Nie uwierzę dopóki nie zobaczę tego
Ujęcia w super scenerii
O garażu się nie wypowiem, bo...
- Po co powielać komentarze kolegów.
- Po co dawać Ci pożywkę do popadnięcia w pychę.
Muszę świadomie i w granicach moich możliwości, dbać o Twoje dobre samopoczucie
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Zagadka.
Jakaż to kolejna nieoczekiwana zmiana może nastąpić po wymianie mocowania zderzaka?
Dobrze Stasiu zgadujesz - zmieniamy zderzak
W takich czasach cholernego dobrobytu żyjemy, iż wymieniamy rzeczy i sprzęty nie za przyczyną faktycznej potrzeby, a jeno by zaspokoić np. nasze modelarskie chucie. I tak jest i w tym przypadku, bo stary zderzak spisywał się jak należy, ale przegrał z "młodszym modelem". Niestety nie obyło się bez kolejnego "grzeszku otyłości" Jak znajdę oryginał, to dodam i tę informację wagową ... , ale chyba oryginał ma nowego właściciela
Natomiast o poprzedniej podmianie zderzaków pisałem tu: http://rc-trial.pl/defek-vii-czyli-trx- ... ml#p344498
Obecny przedni zderzak, to praktycznie sztaba frezowanego aluminium, z ciekawym wielonastawnym mocowaniem wysokości. Podobne rozwiązanie zrobiłem sobie w tym poprzednim, widać "chińczyk" zaglądał do mojego garażu i skopiował Na teraz, na modelu prezentuje się to następująco: Ach i wreszcie po ponad roku, doczekał się montażu snurkel produkcji naszego Kolegi
Jakaż to kolejna nieoczekiwana zmiana może nastąpić po wymianie mocowania zderzaka?
Dobrze Stasiu zgadujesz - zmieniamy zderzak
W takich czasach cholernego dobrobytu żyjemy, iż wymieniamy rzeczy i sprzęty nie za przyczyną faktycznej potrzeby, a jeno by zaspokoić np. nasze modelarskie chucie. I tak jest i w tym przypadku, bo stary zderzak spisywał się jak należy, ale przegrał z "młodszym modelem". Niestety nie obyło się bez kolejnego "grzeszku otyłości" Jak znajdę oryginał, to dodam i tę informację wagową ... , ale chyba oryginał ma nowego właściciela
Natomiast o poprzedniej podmianie zderzaków pisałem tu: http://rc-trial.pl/defek-vii-czyli-trx- ... ml#p344498
Obecny przedni zderzak, to praktycznie sztaba frezowanego aluminium, z ciekawym wielonastawnym mocowaniem wysokości. Podobne rozwiązanie zrobiłem sobie w tym poprzednim, widać "chińczyk" zaglądał do mojego garażu i skopiował Na teraz, na modelu prezentuje się to następująco: Ach i wreszcie po ponad roku, doczekał się montażu snurkel produkcji naszego Kolegi
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Tomy pisze:Ten z tyłu... bardzo ładny. Co nie Staszku ?
W końcu jakiś model specjalnie dla mnie wyostrzony do zdjęcia
- czayo
- Dinożarł / AT!
- Posty: 3734
- Rejestracja: 2011-01-05, 14:30
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 48 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
Wojtek, a tak z ciekawości, to ile MILK CUPów waży Twój TRX?zotornik pisze: Niestety nie obyło się bez kolejnego "grzeszku otyłości"
Czy to nowa forumowa jednostka? Bo wiesz, w truckach mamy wagę minimalną, i jak zmieniamy jednostki, to muszę wiedzieć ile MILK CUPów ma ważyć mój MAN. No i w regulaminie trzeba by zapisać :Y Aaaa, tylko ten MILK CUP to duży? Czy mały? Cholera, trzeba by jakiś wzorzec przygotować...
- welna79
- Znawca / AT!
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2012-02-23, 00:10
- Imię: Stasiu, Staszek
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował : 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
czayo pisze:Wojtek, a tak z ciekawości, to ile MILK CUPów waży Twój TRX?zotornik pisze: Niestety nie obyło się bez kolejnego "grzeszku otyłości"
Czy to nowa forumowa jednostka? Bo wiesz, w truckach mamy wagę minimalną, i jak zmieniamy jednostki, to muszę wiedzieć ile MILK CUPów ma ważyć mój MAN. No i w regulaminie trzeba by zapisać :Y Aaaa, tylko ten MILK CUP to duży? Czy mały? Cholera, trzeba by jakiś wzorzec przygotować...
- zotornik
- Dinożarł / AT!
- Posty: 13469
- Rejestracja: 2006-11-03, 12:57
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował : 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 161 razy
Re: Defek VII czyli TRX-4 by zotornik
W modelu stale coś się zmienia, choć nie wszystko godne opisania.
W każdym razie są nowe opony, teoretycznie ładne, więc w terenie będzie gorzej niż było obecnie na chińskich "Hyraxach"
Zakup to: Pro-Line BFGoodrich® Mud-Terrain T/A® KM3 1.9"
https://www.prolineracing.com/tires/bfg ... -tires.asp
Jak widać na zdjęciach, opona z ciekawym i ładnym bieżnikiem, bogata w napisy na bokach, do tego miłośnicy "białych napisów" będą zadowoleni, bo główne napisy mają obrys.
W odróżnieniu od opony Flat Iron mają "normalną" wkładkę, to znaczy jej wymiary mieszczą się wewnątrz opony, a nie jak w FI, gdzie mamy poduchy dwa razy większe od opony. To oczywiście kwestia innego materiału pianki. FI mają piankę z "pamięcią", tu na pewno jest inna zwyklejsza?
W każdym razie pierwsze testy na skałach, wykazały, że wkładki są pod TRX-a nieco za miękkie, na trawersach opona ewidentnie się podwija.
W terenie na samochodzie wygląda to tak: Opony zestawione z moimi nowymi felgami, pasują bezproblemowo, choć jak wiadomo wargi/ranty opon Pro-Line są nieco skośnie, więc trzeba uważać w trakcie skręcania, by wszystko ułożyło się jak trzeba. Przy wzmiankowanych felgach obowiązkowo nieco ściąć wewnętrzne krawędzie wkładek, to odmienia z niemożliwego do łatwego etap składania różnych opon z tymi felgami
W każdym razie są nowe opony, teoretycznie ładne, więc w terenie będzie gorzej niż było obecnie na chińskich "Hyraxach"
Zakup to: Pro-Line BFGoodrich® Mud-Terrain T/A® KM3 1.9"
https://www.prolineracing.com/tires/bfg ... -tires.asp
Jak widać na zdjęciach, opona z ciekawym i ładnym bieżnikiem, bogata w napisy na bokach, do tego miłośnicy "białych napisów" będą zadowoleni, bo główne napisy mają obrys.
W odróżnieniu od opony Flat Iron mają "normalną" wkładkę, to znaczy jej wymiary mieszczą się wewnątrz opony, a nie jak w FI, gdzie mamy poduchy dwa razy większe od opony. To oczywiście kwestia innego materiału pianki. FI mają piankę z "pamięcią", tu na pewno jest inna zwyklejsza?
W każdym razie pierwsze testy na skałach, wykazały, że wkładki są pod TRX-a nieco za miękkie, na trawersach opona ewidentnie się podwija.
W terenie na samochodzie wygląda to tak: Opony zestawione z moimi nowymi felgami, pasują bezproblemowo, choć jak wiadomo wargi/ranty opon Pro-Line są nieco skośnie, więc trzeba uważać w trakcie skręcania, by wszystko ułożyło się jak trzeba. Przy wzmiankowanych felgach obowiązkowo nieco ściąć wewnętrzne krawędzie wkładek, to odmienia z niemożliwego do łatwego etap składania różnych opon z tymi felgami