Hummer H2 1:6

[jaruso]

Jakiś czas temu trafiła mi się karoseria Hummera z New Bright, więc chociaż za "młotkiem" nie przepadam postanowiłem poskładać model "for fun" (a raczej "for kids") na bazie tej karoserii.
Z szuflad wygrzebałem potrzebne części, głównie z mojego pierwszego modelu - HPI Crawler King:

- mosty z HPI Crawler King
- koła 2.2 z Crawler Kinga wraz z oponami Rock Grabber
- skrzynia traxxas 2 biegowa
- tymczasowo silnik szczotkowy HPI 55T i regiel HPI EN1
- wały traxxas super-grubasy (chyba od summita?)
- amortyzatory traxxas slash
Ramę po 2 h nauki programu udało mi się narysować w CADzie, wycięciem zajął się Zawisza

Z założenia projekt niskobudżetowy, tzn w sensie, że części z szuflady....

Pierwsza przymiarka nadwozia z kołami HPI i mostami wraitha - ostatecznie te mosty przeznaczę na inny cel:

Projekt ramy:

Mosty HPI zostały gruntownie wyczyszczone i ponownie nasmarowane - model wyjeździł od nowości max 10 pakietów, więc zużycia nie stwierdziłem

[Sławek]

:ohgod

[jaruso]

:ohgod

Aż tak źle?
A to dopiero początek horroru

[dorob]

A ja lubię "młotki" i będę śledził rozwój wydarzeń

[Sławek]

Nie źle, tylko już straciłem rachubę który to z kolei Twój model

[Gorg]

a jk ta buda ma się do budy jeppa unlimited?
patrząc na wymiary ramy jest bardzo duża

[jaruso]

Mosty wraitha i koła hpi są dla niej za waskie Na mostach HPI koła chowają się w nadkolach.
Rama ma ok 64 cm długości, karoseria myślę, że ok 67 cm.
Zmierzę przy okazji, model w garażu - w domu brak miejsca na tego olbrzyma.
Praktycznie model już skończony, chcę przenieść jeszcze serwo z ramy na most i dorabiam mocowania.

[jaruso]

Muszę kiedyś porządne foty porobić ale jakoś nie uśmiecha mi się za każdym razem taszczyć lustra do garażu a telefon zawsze jest pod ręką ...
Serducho - przekładnia traxxas 2 biegowa plus dorobione uchwyty do ramy i tymczasowy silnik - waga zestawu - 490g.
Sama rama (2 podłużnice) ważą 430g. Całość z karoserią, elektroniką i pakietem 8,4V NiMh (RTR) waży na razie 3,95 kg. Koła niedociążone.


Wiercenie i ręczne gwintowanie otworów w ramie - w sumie 230 sztuk.... to naprawdę działa kojąco na zszarpane nerwy
Taki warsztatowy chillout

[welna79]

Krzysiek - piknie to wygląda
Idziesz do przodu jak burza

Zazdroszczę ci sprzętu - na takim to można się odstresowywać - :ok

Powodzenia w dalszej budowie - tej i ... innych którym dopinguję

Pozdrawiam
welna79
:W

[jaruso]

Dzięki Stachu, jako "humanista" staram się jak mogę a i tak krzywo wychodzi :Y
Akurat tego "sprzętu" nie polecam (dremel + stojak dremelowski) bo gnie się nawet przy wierceniu w derlinie. Lepszy stojak z wolfcrafta ale z kolei nie mam porządnej wiertary (bez bicia) na standardowy uchwyt .

[Radzik]

Ja tam nie widzę żeby było krzywo
:ok

[welna79]

I weź tu człowieku szczerze pochwal - nawet to musi być skomentowane
Jak mówię że się podoba, to nie po to by słuchać że ci i tak bije i krzywo i w ogóle kożuch w mlecznej

Dla mnie jesteś GOŚĆ/FACHURA
tyle modeli z taką starannością i przy takim parciu czasowym i tak niskim budżecie

Powodzonka
i pozdrawiam

Staśko

[jaruso]

I weź tu człowieku szczerze pochwal - nawet to musi być skomentowane

No to w końcu nasza narodowa cecha
Polak nie byłby sobą jakby nie ponarzekał przy byle okazji
Obiecuję poprawę - dremel rżnie prosto jak od linijki
A tak na serio to podziękował Stachu za wsparcie

[jaruso]

Kuracji ciąg dalszy...
Zaplecze - prawie CNC


Przeróbka półosi na wały "mega grubasy" traxxasa, znalazłem w szufladzie zapasowe yokesy i wymieniłem na nie oryginalne ośki.


Ramę zaprojektowałem tak, aby możliwie łatwo można było ją zamocować do karoserii...


Wystarczyło dorobić odpowiednie mocowania..


Trochę rzeźbienia przy mocowaniach przekładni - na razie 2 szt. docelowo będzie 4:

[Radzik]

No szalejesz :ok
Świetny projekt