I jest nowa przygoda.
Mamy na tapecie Forda 350 zakupionego od Palmera.
Wykonane przebudowy
- likwidacja skretu tylnej osi
- podniesienie skrzyni o 1 cm do góry
- przeniesienie pakietu do wneki wykonanej w ramie
- wykonanie nadkoli
- większe koła
- odwrócone serwo skretu
- skrócone lusterka (TERAZ SA WYJMOWANE )
Mosty jeszcze nie zablokowane.
Niestety mamy problemy ze skrzynia biegów.
Na trzecim biegu przerywa - jeśli macie sugestie w czym rzecz (uszkodzony tryb?) prosimy o sugestie
Przód troche nie pasuje z paka - sie poprawi.
najwazniejszy problem to ta skrzynia ..
Ostatnio zmieniony 2014-07-05, 20:29 przez irko, łącznie zmieniany 1 raz.
Stary "dobry fjord" i wszystkie klasyczne z nim związane problemy. Jakbyśmy się cofnęli o jakieś 5-6 lat
Bardzo ładny model - tylko w odróżnieniu od Axiala - wersja fabryczna wymaga kilku "standardowych" modyfikacji. Sięgnij do starszych tematów np. niezapomnianego Tomyego
Dzięki za kibicowanie
Fiord na razie ma zastosowanie inne niz trialowe, sprawia frajde juniorowi ta skrzynia 3 biegowa . nawet mostów na razie nie blokowaliśmy...
Defek I miał zablokowane dyfry klejem na gorąco. Pisałem już wielokrotnie dlaczego tak, a nie na "twardo" obróceniem jednej z zębatek lub np. poxipolem. Super przeciążenie, które ewentualnie Ci się przydarzy zmieli klej, ale zębatki będą całe.
Defek jeździł w klasie Sport na kołach 2.2" i była to wówczas naprawdę ciężka jazda - klej puścił dwa razy w ciągu 4 lat. Mosty sprzedałem w idealnym stanie jak chodzi o dyfry i półosie.
Te moje mosty maja mozliwość blokowaniem śrubą (taka jak przetyczka do wałów)
Wystarczy zdjąć dekiel i wkręcic albo wykręcić śrubę.
Czemu tak ich nie zablokować?
irko pisze:Te moje mosty maja mozliwość blokowaniem śrubą (taka jak przetyczka do wałów)
Wystarczy zdjąć dekiel i wkręcic albo wykręcić śrubę.
Czemu tak ich nie zablokować?
Bo przy zbyt dużym przeciążeniu nie puści i coś klęknie. Przy kleju puści właśnie on i oszczędzisz np. zębatki, wały
irko pisze:Te moje mosty maja mozliwość blokowaniem śrubą (taka jak przetyczka do wałów)
Wystarczy zdjąć dekiel i wkręcic albo wykręcić śrubę.
Czemu tak ich nie zablokować?
W moich mostach (TLT) nie było takiego rozwiązania, ale środek mostów był prawie identyczny. O ile dobrze pamiętam blokada na pin morze doprowadzić do uszkodzenia wieloklinów na półosiach i tym samym w dużej zębatce dyfra.
Poniżej kilka zdjęć Forda
Po przesunięciu skrzyni do góry i założeniu większych kół uzyskałem:
- prześwit pod rozdzielaczem - 5,5cm
- prześwit pod mostem 4,5 cm
Do obsługi auta służy aparatura drążkowa.
Jak widać na zdjęciu - lewy drążek pozwala na zmianę biegów i skręt.
Żeby przy skręcaniu biegi same sie nie zmieniały - dodana nakładka.
Ogranicza ona też wychył serwa do zmiany biegów, zeby nie wyrywało drążka przy maksymalnym wychyle serwa.
Skręt - bardzo słaby. Dodałem serwo 14kg i nareszcie ma siłe ruszyć drążkiem.
Potrzebny jeszcze dłuższy orczyk żeby koła wychylały się bardziej (jest jeszcze miejsce).
Pod rozdzielacz dodana blacha slizgowa żeby nie haczył.
Orurowanie podniesione maksymalnie wysoko.
Moje uwagi:
Na tym zawieszeniu wykrzyż jest symboliczny.
Główny argument juniora za zakupem, czyli skrzynia biegów nie sprawdza się (równie dobrze można śmigać na 3 biegu, mocy starcza, tyle, ze na 1-ym, 2-im jest mniejsze ryzyko wywrotki)
Cała masa auta jest umieszczona bardzo wysoko = auto jest wywrotne.
W terenie jeździ średnio, głownie przez słaby wykrzyż i złe rozplanowanie mas.
Axial scx10 objeżdża go jak chce.
Tak jeździ (filmik z trawnikowych testów:) )
[youtube][/youtube]
Chętnie zamieniłbym mu karoserie na HILUXA żeby jeśli nie jeździ dobrze to żeby przynajmniej miał zgodne z oryginałem zawieszenie mojej ulubionej marki
witam , u mnie w fordzie zrezygnowałem z zastosowania fabrycznych klocków na most do których przykręcone są pióra, zrobiłem trochę niższe skośne klocki, do tego zrobiłem takie ''tulejki'' do skręcenia pióra z mostem, które są na piórze, ta tulejka to podkładka na dole i górze a pomiędzy gumowych tulejka z wcięciem taka do mocowania sera żeby nie było na sztywno przykręcone, zastosowanie tych tulejek na piórze pozwala na lekki ruch pióra co przy skręceniu na sztywno jest niemożliwe, pozdrawiam
)
