Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6928
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Model złożony został początkiem stycznia, jednak nie było wystarczająco czasu by założyć garaż.
Nie będzie tutaj niczego odkrywczego, ot zwykły axial poskładany z części znalezionych w szufladach w jakieś 3 dni.
Specyfikacja:
- rama, przekładnia, amortyzatory, mosty, koła, karoseria (bez przedniej szyby - zaginęła :O) - axial,
- opony axial ripsaw,
- silnik 55T szczotka,
- regulator xcar45A,
- pakiet 3800 LiPo umieszczony w poprzek ramy z przodu, mocowanie dopasowane do ramy - druk 3D,
- nadkola - produkcja własna,
- tylna płyta do montażu elektroniki oraz mocowania karoserii - druk 3D.
Zaczynałem od tego, co najbardziej pracochłonne, czyli od malowania.
Karoseria przeleżała co najmniej 3 lata i w międzyczasie zdążyłem zgubić szybę przednią z kompletu .
Karoseria została dokładnie zmatowiona od wewnątrz czyścikiem i odtłuszczona, dalsze zabiegi, w tym maskowanie były już wykonywane w lateksowych rękawicach.
By prawidłowo oddzielić kolor wnętrza od karoserii trzeba się nieco nagimnastykować. Jeśli chodzi o dobór farb, to też ograniczony został do tego, co było pod ręką.
Padło na farby rc-car:
Karoseria: #110 red, #945 honda orange, #1010 fluo red,
Wnętrze i podbicie kolorów: #610 black, #710 white,
W pierwszej kolejności nałożyłem najciemniejszy kolor, czyli czarny (wnętrze). Czarna farba rc-car ma dobre krycie, co nie jest regułą w przypadku tych farb.
Wystarczyło położyć 3 warstwy (na koniec i tak nakładam kilka warstw czarnego, by leksan nie prześwitywał). Po wnętrzu przyszła kolej na "poszycie" karoserii. Miałem pod ręką trzy różne kolory: pomarańcz, czerwony strażacki i czerwony fluoro.
Żaden z nich nie leżał mi do końca, więc postanowiłem je "pomieszać".
Najpierw położyłem 1 warstwę pomarańczowego, następnie 2 warstwy czerwonego fluoro, 2 warstwy strażackiej czerwieni, znowu 2 warstwy fluoro i podbiłem 2 warstwami białej farby. W przypadku tych kolorów krycie już nie było tak dobre, stąd ta liczba nakładanych cienkich warstw.
Malowałem w ogrzewanym pomieszczeniu i suszyłem kolejne warstwy pozostawiając karoserię nad grzejnikiem, więc malowanie szło sprawnie.
Pomiędzy zmianami kolorów robiłem na wszelki wypadek dłuższe przerwy (1-2h). Na koniec nałożyłem kilka wartw czarnego koloru aby zlikwidować całkowicie prześwitywanie leksanu.
Byłem sceptyczny co do tego mieszania kolorów, ale efekt jaki pojawił się po ściągnięciu zewnętrznej folii ochronnej spodobał mi się - już nie czerwień strażacka, a jednocześnie nie krzykliwy czerwony fluoro, do tego kolor zmienia się nieco w zależności od padającego światła.
Na fotkach niestety ciężko uchwycić ten kolor - jak zwykle zdjęcia robione kalkulatorem, bo czas naglił ;/
Nie będzie tutaj niczego odkrywczego, ot zwykły axial poskładany z części znalezionych w szufladach w jakieś 3 dni.
Specyfikacja:
- rama, przekładnia, amortyzatory, mosty, koła, karoseria (bez przedniej szyby - zaginęła :O) - axial,
- opony axial ripsaw,
- silnik 55T szczotka,
- regulator xcar45A,
- pakiet 3800 LiPo umieszczony w poprzek ramy z przodu, mocowanie dopasowane do ramy - druk 3D,
- nadkola - produkcja własna,
- tylna płyta do montażu elektroniki oraz mocowania karoserii - druk 3D.
Zaczynałem od tego, co najbardziej pracochłonne, czyli od malowania.
Karoseria przeleżała co najmniej 3 lata i w międzyczasie zdążyłem zgubić szybę przednią z kompletu .
Karoseria została dokładnie zmatowiona od wewnątrz czyścikiem i odtłuszczona, dalsze zabiegi, w tym maskowanie były już wykonywane w lateksowych rękawicach.
By prawidłowo oddzielić kolor wnętrza od karoserii trzeba się nieco nagimnastykować. Jeśli chodzi o dobór farb, to też ograniczony został do tego, co było pod ręką.
Padło na farby rc-car:
Karoseria: #110 red, #945 honda orange, #1010 fluo red,
Wnętrze i podbicie kolorów: #610 black, #710 white,
W pierwszej kolejności nałożyłem najciemniejszy kolor, czyli czarny (wnętrze). Czarna farba rc-car ma dobre krycie, co nie jest regułą w przypadku tych farb.
Wystarczyło położyć 3 warstwy (na koniec i tak nakładam kilka warstw czarnego, by leksan nie prześwitywał). Po wnętrzu przyszła kolej na "poszycie" karoserii. Miałem pod ręką trzy różne kolory: pomarańcz, czerwony strażacki i czerwony fluoro.
Żaden z nich nie leżał mi do końca, więc postanowiłem je "pomieszać".
Najpierw położyłem 1 warstwę pomarańczowego, następnie 2 warstwy czerwonego fluoro, 2 warstwy strażackiej czerwieni, znowu 2 warstwy fluoro i podbiłem 2 warstwami białej farby. W przypadku tych kolorów krycie już nie było tak dobre, stąd ta liczba nakładanych cienkich warstw.
Malowałem w ogrzewanym pomieszczeniu i suszyłem kolejne warstwy pozostawiając karoserię nad grzejnikiem, więc malowanie szło sprawnie.
Pomiędzy zmianami kolorów robiłem na wszelki wypadek dłuższe przerwy (1-2h). Na koniec nałożyłem kilka wartw czarnego koloru aby zlikwidować całkowicie prześwitywanie leksanu.
Byłem sceptyczny co do tego mieszania kolorów, ale efekt jaki pojawił się po ściągnięciu zewnętrznej folii ochronnej spodobał mi się - już nie czerwień strażacka, a jednocześnie nie krzykliwy czerwony fluoro, do tego kolor zmienia się nieco w zależności od padającego światła.
Na fotkach niestety ciężko uchwycić ten kolor - jak zwykle zdjęcia robione kalkulatorem, bo czas naglił ;/
- RC-Nennox
- Weteran / AT!
- Posty: 2568
- Rejestracja: 2013-11-17, 14:55
- Imię: Błażej
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Kolor mega
Takie szybkie projekty są mega
Tylko ten zderzak jakoś mi nie leży z tą budą. Ale to już moje prywatne uchybienie :P
Takie szybkie projekty są mega
Tylko ten zderzak jakoś mi nie leży z tą budą. Ale to już moje prywatne uchybienie :P
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6928
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Re: Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Ja to w ogóle tego zderzaka nie lubię, dlatego tyle przeleżał w szufladzie wraz z innymi "kolegami" .
Później wyjaśnię dlaczego tu trafił, bo to dłuższa historia.
Później wyjaśnię dlaczego tu trafił, bo to dłuższa historia.
- RC-Nennox
- Weteran / AT!
- Posty: 2568
- Rejestracja: 2013-11-17, 14:55
- Imię: Błażej
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Ja go lubię ale pasuje mi tylko do Honcho :P A tak naprawdę to Sandra go lubi i chyba jako jedyna potrafi z niego korzystać a nie narzeka, że jej przeszkadza:P
No to czekam na wyjaśnienie tej "zagadki"
No to czekam na wyjaśnienie tej "zagadki"
- dorob
- Wtajemniczony / AT!
- Posty: 2044
- Rejestracja: 2011-11-29, 19:42
- Imię: MarCin
- Lokalizacja: WP
- Podziękował : 14 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Kolorek wyszedł na prawdę elegancko, ja robiłem takie miszmasze w driftowozach, fajnie to wychodzi
- Zapo
- Dinożarł / AT!
- Posty: 1057
- Rejestracja: 2010-03-14, 18:23
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Opole
- Podziękował : 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Noooo gratulacje wyszło całkiem ciekawie
Palnięte via Tapatalk without using ten fingers on PRIV QWERTY keyboard
Palnięte via Tapatalk without using ten fingers on PRIV QWERTY keyboard
- jaruso
- Dinożarł / AT!
- Posty: 6928
- Rejestracja: 2011-01-26, 12:06
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorlice, Małopolska
- Podziękował : 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 83 razy
Re: Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Błażej, już wyjaśniam o co chodzi z tym zderzakiem.
Ten zderzak jest szeroki i wysoki, co niekoniecznie jest zaletą na OSach i pasuje do Jeepa, jednak jest dużym plusem w wypadku tego modelu, bo trafił on w ręce 5-latka, a tacy "goście" to najbardziej wymagający testerzy Zresztą "tester" udowodnił to w pierwszej minucie testów dywanowych. Tak więc chodziło tutaj tylko o przedłużenie żywota karoserii. Podobnie było w przypadku servo-saver'a i linków zawieszenia - wstawiłem oryginalne, plastikowe.
W trakcie składania modelu narysowałem sobie kilka części do wydruku:
- lusterka zewnętrzne (oryginalne wyparowały) - płytę mocowaną do ramy, do zamocowania elektroniki - tylne reflektory - uchwyty do ramy umożliwiające zamocowanie pakietu wzdłuż ramy z przodu - uchwyty do zamocowania karoserii do podwozia. Złożone podwozie: Tylne mocowania karoserii - to "coś białego", to guma 1mm chroniąca leksan przed wycieraniem: Foty są okropne i do tego połowa gdzieś wypraowała, przepraszam!
Ten zderzak jest szeroki i wysoki, co niekoniecznie jest zaletą na OSach i pasuje do Jeepa, jednak jest dużym plusem w wypadku tego modelu, bo trafił on w ręce 5-latka, a tacy "goście" to najbardziej wymagający testerzy Zresztą "tester" udowodnił to w pierwszej minucie testów dywanowych. Tak więc chodziło tutaj tylko o przedłużenie żywota karoserii. Podobnie było w przypadku servo-saver'a i linków zawieszenia - wstawiłem oryginalne, plastikowe.
W trakcie składania modelu narysowałem sobie kilka części do wydruku:
- lusterka zewnętrzne (oryginalne wyparowały) - płytę mocowaną do ramy, do zamocowania elektroniki - tylne reflektory - uchwyty do ramy umożliwiające zamocowanie pakietu wzdłuż ramy z przodu - uchwyty do zamocowania karoserii do podwozia. Złożone podwozie: Tylne mocowania karoserii - to "coś białego", to guma 1mm chroniąca leksan przed wycieraniem: Foty są okropne i do tego połowa gdzieś wypraowała, przepraszam!
- czayo
- Dinożarł / AT!
- Posty: 3734
- Rejestracja: 2011-01-05, 14:30
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował : 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 48 razy
Re: Axial Jeep Wrangler "Tommy"-szybki projekcik
Ciekawe ile ty jeszcze modeli jesteś w stanie złożyć z tego co Ci w szufladach zalega
A model jak zwykle
A model jak zwykle